10. Planujemy ślub (fanfik 9 - Miłość od pierwszego wejrzenia)

47 8 30
                                    

Najgorszy rozdział so far


Potem wstałem i poszedłem do kibla. Wtedy też pojawiła się moja laska druida. Bardzo się wtedy zarumieniłem i modliłem się, by Konopek go nie zauważył. Nałożyłem długie szaty i nie było nic widać. Uśmiechnąłem się i wróciłem do pokoju, gdzie czekał na mnie misiu pisiu Miaklo.

— Gdzie uciekłeś kociaku~

Zarumieniłem się i wydukałem:

— Konop-senpai~~ k-kibelek chan...

— Mam nadzieję, że mnie nie zdradzasz 🤨🤨🤨


O nieee, tylko nie toooo. Nie jestem gejem, ale nie zdradzam Konopka 😱, nigdy w życiu przez rz. Przytuliłem go i szepnąłem do jego podniecającego uszka:

— był to dzień—



— spokojnie malutki

— N-n-n-n-n-nj-n-nie jestem mały😔😡 podszedłem do niego i go chciałem pocałować ale ten zrobił moonwalka ia ja się zrobiłem smutny. 

— CO TY ZROBIŁEŚ RYBKO 😱 

— P-p-p-przepraszam...nie, czekaj. P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-P-Pszepraszam! 😭 JO NIE CHCIOŁ, NIE WIEDZIOŁ 😔

Rozpłakałem się i go przytuliłem.

— P-P-P-Przepraszam, n-n-n-n-n-n-n-nie b-b-b-b-b-bij m-m-m-m-m-mnie k-k-k-kablem o-o-o-od p-p-p-prezdłuża-cz-cz-a...

Wtedy sobie przypomniałem pewien fanfik, gdzie niby mnie mój ojciec pani Kasi spod Śląska w Wadowicach mnie bił, ale zjadł lodówkę i mama kazała mu wypierdalać i już z nami nie mieszka, bo się w rowie utopił.


— Twój tata cię bił?

— Tak a czemu pytasz... 😏

— Bo to brzmi jak z fanfika o gejach. 

— Gdzie ty jesteś antylopą a ja twoim łóżkiem :3


Zarumieniłem się jak ogórek gdy model tak do mnie powiedział... Antylopo...koniku na złotej koniarze w deszczu...daddy Tak mnie to wzruszyło, czyli prawie w ogóle, że się podnieciłem i rozjebałem ściany, przez co sąsiedzi mnie zauważyli. Konopek Mikołaj Tylko poszedł, a ja rozpłakałem się i wybiegłem z piwnicy. Podczas biegu wpadłem na kogoś... 😰 TO BYŁ KONOPSKYY 😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱


— Co się stało 😨🥺🥺

— B-B-Bo się z-z-z-z-z-ze mn-m-m-m-m-n-mnie śmieją 😞😞😞

— JAK ONI MOGĄ 😡🤬

— Mami zrób coś 🥺


Konopskyy: Wszedłem do sali i zacząłem we wszystkich rzucać zdjęciami Wardęgi i bombami atomowymi. Potem wróciłem do mojego kici kici 😈 wtedy też poczułem jak ktoś całuje moje piękne czyściutkie uwu rączki na nogach i czółko... TO BYŁ ON?!?!?!?!??!?!?!?!??!?!?!L!KIHAIUBHS?!??!":W}{


Nawet moje szaty nie pomagały. Byłem mega najarany i czerwony jak zęby z podniecenia. Nikt nigdy czegoś takie dla mnie nie zrobił.

— Czym tym razem się najebałeś. 

—  U-U-U— 

— UwU?

Fanfiki KonopskyyxWardęga w skrócieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz