Week later
_________________
@yu.qi.song7282 polubień
278 komentarzy
________________________FELIX POV
Był już 10 grudnia, a ja nadal nie miałem przygotowanego prezentu. Z tego co wiedziałem Han już coś miał. Szkoda tylko, że nie wiedziałem dla kogo. Kompletnie nie miałem w głowie co mogę kupić dla Yuqi. Wolałem nie zwlekać z zakupem, a jako, że była niedziela zbierałem się na zakupy. Przed wyjściem postanowiłem zadzwonić do mojego Jinniego w pewnej sprawie.
-Hej Jinniee
-Cześć, co tam?
-Zechciałbyś mi może powiedzieć dla kogo masz prezent?- zapytalem przesłodzonym głosem.
-Lixie.. wiesz że chciałbym, ale zdradziłbym ci wszystko...
-No dobrze... A może powiesz czy to chłopak czy dziewczyna..?
-LIXIE!
-No coo
-Nie mogę... A ty mi powiesz?
-Yy nie, bo to zdradzi wszystko....
-No widzisz- zaśmiał się- dobrze ja muszę kończyć paa!
Po skończeniu rozmowy wyszedłem z domu. Nie miałem żadnego pomysłu w głowie. Dobrze by było zrobić coś samodzielnie. Może jakieś zdjęcie? Może coś z biżuterii?
Wyciągnąłem telefon i zacząłem szukać jakiegoś ładnego zdjęcia. A może bardziej głupiego? W oczy rzuciły mi się dwa. Jedno z domu strachów na którym była jeszcze Soyeon. Każdy z nas wyglądał na bardzo szczęśliwego, i przerażonego. Aczykolwiek najważniejsze były wspomnienia związane ze zdjęciem.
Drugą propozycją było zdjęcie z lodowiska na którym byli wszyscy. Yuqi z Hanem siedzieli na lodzie przed nami, mną, Jinem i Soyeon, którzy trzymali się ich pleców. Ta fotografia też przynosiła mi dużo miłych wspomnień.
Końcowo zdecydowałem się na obydwa. Oba zdjęcia wywoływały na mnie ciarki i uśmiech. Dobrze wspominałem te chwile. Wywołałem je w galeri co kosztowało mnie 3000 wonów.
Myślałem jeszcze nad zakupem ładnej ramki, pasującej kolorystycznie do zdjęć. Kupiłem takie w mniejszym sklepie na przeciwko sklepu spożywczego. Widząc z daleka jedzenie, pomyślałem o słodyczach. Wiedziałem, że Yuqi kocha produkty kindera, więc kupiłem parę tańszych paczek.
HYUNJIN POV
Po rozmowie z moim chłopakiem, mogłem się domyślić, że zaczyna on kupować prezent. Ja już go miałem, dzień po tym jak wylosowałem Lixiego.
Mój wujek był właścicielem jednego sklepu z droższą biżuterią. Spytałem go czy zniżył by mi cenę za dwa pierścionki na 18000 wonów. Zgodził się bez dwóch zdań.
Przyszedłem do sklepu i wybrałem biżuterię. Chciałem kupić mi i Lee pierścionki z naszymi inicjałami. Nie mogłem wymyślić lepszego prezentu. Wujek zapakował mi je w piękne, bordowe pudełko. Wydawało mi się ono takie jak na oświadczyny. Śmiesznie by było gdyby ktoś z moich przyjaciół pomyślał o oświadczynach. Głupi by byli, przecież mamy 17 lat.
FELIX POV
Końcowym zakupem były dwa zdjęcia, dwie ramki, słodycze i drewniane pudełko do którego zmieszczę każdy prezent.
Usiadłem przy biurku, z którego wyjąłem słodkie, kolorowe naklejki, którymi obkleiłem ramki. Musiało być coś własnoręcznie robionego,prawda?
Porwałem różową bibułę, którą później wrzuciłem do drewnianej skrzynki. Włożyłem obydwie ramki i słodycze.
Poszedłem do mojej mamy pokazać efekt końcowy.
-Mamo patrz co zrobiłem na święta!
-Oo ale ładne, postarałeś się. To dla Hyunjina?
-Chciałbym... Ale wylosowałem Yuqi
-Jestem kobietą, i wiem, że jej się na pewno spodoba.- pogłaskała mnie po głowie i wróciła do telefonu.
CZYTASZ
WANNA BET? || hyunlix
FanfictionLee Felix, nowy uczeń liceum poznaje nowych przyjaciół. Jeden z nich proponuje zakład. Kto nie znajdzie drugiej połówki do końca roku? *** wiek zmieniony przemoc ❗️SLABO NAPISANE BO BYLO TO DAWNO DONT JUDGE❗️