wedding

788 25 82
                                    

week later
______________________
@hyvnji_n

10,020 polubień894 komentarzy __________________________W końcu nastał dzień na który zniecierpliwieniem czekaliśmy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

10,020 polubień
894 komentarzy
__________________________
W końcu nastał dzień na który zniecierpliwieniem czekaliśmy. Z samego ranka napisałem do Jina z którym przez ten tydzień się związaliśmy identycznie jak z resztą.

CZAT

@lee_bok1: Hejj potrzebujecie pomocy? Mogę przyjechać

@hyvnji_n: Nieee spokojnie dajemy rade ale mozecie przyjechac wczesniej od innych gosci
___________________

Odłożyłem telefon i poszedłem w stronę łazienki. W drodze usłyszałem dzwonek do drzwi. Dałem znak rodzicom, że ja otworzę i zajrzałem przez wizjer. Zdziwiony uchyliłem drzwi.

F: Kuźwa czego chcecie jest dopiero 10

J: Dziadek zluzuj pory przecież jedziemy twoim autem na wesele

F: yy kto wam takich głupot nagadał?

J: Ciiii. Dzień dobryyy!- wykrzyczał do mojej mamy wchodząc do mieszkania. Były z nim również Yuqi i Soyeon. Wszyscy wyglądali ślicznie. Han miał na sobie ciemny, brązowy garnitur i pięknie ułożone włosy. Założę się, że jego mama mu to zrobiła. Song przyszła we wczoraj zakupionej sukience, a Jeon w ciemnych jeansach i czarnej marynarce. Za to ja byłem w swojej granatowej piżamie.

Dziewczyny rozłożyły się na kanapie, a Jisung obgadywał mnie z moją mamą. Tradycja. W tym czasie ja biegusiem wziąłem prysznic i ubrałem się w swój nowy garnitur. Co prawda będę różnił się kolorem od innych gości, ale ja się tym nie przejmuję. Użyłem swojego ulubionego perfumu i byłem gotowy. Musieliśmy czekać jedynie na moich rodziców którzy zaczynali się szykować.

-Chwila, wy jedziecie z nami?- zapytała moja mama.

J: no raczej, Lix nam pozwolił

F: ŻE CO, TO WY SIĘ WEPCHNELIŚCIE PRZEZ DRZWI

-No dobrze, tata pójdzie na pieszo...- odpowiedziała i weszła do łazienki. Ceremonia miała się zacząć o 13. O 11 byliśmy już gotowi i wyjechaliśmy z domu.

Han się musiał wpierdolić na pierwsze siedzenie, a ja nienawidzę siedzieć z tył...

Zaparkowaliśmy na jeszcze pustym parkingu i weszliśmy do budynku.

H: Oo dzień dobry, mówiłem żebyście nie przyjeżdżali wcześniej- powiedział po czym przytulił mnie na przywitanie.

Moja mama poszła porozmawiać z rodzicami Jina, dziewczyny wybrały się na spacer a my zostaliśmy.

F: Jinnie nie wiedziałem że mówiąc: "mam przygotowane ubrania w domu" masz na myśli takie ubrania

J: Noo valentino chyba się zakochałem

H: Nie przesadzajcie, chodźcmy ozdobić stoły- zaczerwienił się.

Time pass

Wszyscy z uwaga patrzyliśmy na Hyunjina trzymającego obrączki. Wszystko tam miało bardzo miły klimat i nikt z nas nie mógł przestać się uśmiechać. Już po wszystkim zaczęliśmy bić brawa przy czym podszedł do nas Hwang i zaczął razem z nami.

WANNA BET? || hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz