Minął jakiś rok od wszystkich wydarzeń i od tego kiedy uświadomiłem sobię jaką piękną kobietą jest filar owada czekaliśmy na przybycie szefa stałem pod drzewem wisteri która dawała mi cień ale jednak brakowało czegoś po długich namysłach otworzyłem oczy i się rozejrzałem dokoła byli wszyscy oprócz małej kobietki która nazywała się shinobu z tego co pamiętam 2 dni temu wyruszyła na misję myślałem że już wróciła no ale pewnie misia się jej przedłużyła nie oczekiwanie trwało już spotkanie gdy nagle filar miłości się nie odezwała
Przepraszam szefa ale mogę spytać czemu nie ma shinobu San
Miałem wam powiedzieć pod koniec zebrania ale jak już zapytałaś to powiem wam już teraz
Otóż shinobu San zniknęła wyruszyła na misie była dość łatwa i gdy wracała z niej wstąpiła do świątyni
Bo wyczuła demona walczyła z nim ale jak kruk wleciał do świątyni i został Zabity chciał bym żeby filar wiatru i wody udali się do tej świątyni i sprawdzili czy kocho żyje i zabili tamtego demona
Po wyrazie twarzy filara wiatru było widać nie zadowoleni i że trzyma nerwy żeby nie wybuchł pewnie nie był zadowolony że musi iść ze mną
Bo przecież nie raz się kłóciliśmy i czasami prawie dochodziło do bójki między nami no ale cóż
Spotkanie się skończyło gdy wychodziłem z rezydencji i poczułem czyjąś dłoń na moich plecach to była kanroij powiedziała powodzenia i że mam ją znaleźć na do widzenia od machała i pobiegła do filara węża
Nasza misja miała być dzisiaj wieczorem więc poszłem coś zijeść i się przespać
Ruszyliśmy w drogę nie odzywaliśmy się wogule doszliśmy na miejsce nie wyczuliśmy demona więc weszliśmy do świątynie były dwa piętra parter i piwnica ja poszedłem do piwnicy a on na parter postanowiliśmy przeszukać to miejsce chodziłem i błondziłem po pokojach to było większe niż myślałem weszłem do jakiegoś pokoju
I ujrzałem ją była związana na krześle jej mundur był rozpięty było widać jej piersi odwionzałem ją lekko się przeckneła popatrzyła na mnie i się wtuliła we mnie mówiła że muszą jak najszybciej stąd uciekać dopóki go nie ma była wystraszona to bardzo i jeszcze to że miała rozpięty mundur zapiołem jej ona się tylko odwruciła wtedy pomyślałem że musiała zostać
Zgwałcona krzyknołem do sanemiego
Że ją znalazłem shinegazuwa San jest stobą? Nie spodziewałam się jego tutaj wziołem ją na ręce gdy tylko to zrobiłem cała śię zaczeła trząść miała traumę musiała trafić jak najszybciej szpitala wybiegliśmy z pod ziemi sanemi patrzył na nas z przerażeniem pierwszy raz widziałem go takiego ona tylko dalej się we mnie wtulała co dla mnie było miłe i słodkie ale dla niej to nie wiem po tym co pżerzyła