bez tytułu

73 3 4
                                    

Shinobu pov:
Po skończonym posiłku udałam się wraz z tomioką do pokoju w którym mieliśmy swoje rzeczy żeby je spakować cały czas trzęsłam się że strachu ponieważ myślałam o nim cały czas gdy go zobaczyłam przypomniały mi się wszystkie okropne rzeczy które przeżyłam z nim skończyliśmy się pakować więc moje dwie duże walizki ściągnąłam
Z łóżka żeby było można siąść
Siadłam na samym środku żeby było wygodniej bo lubię czuję się wtedy o wiele bezpieczniej gdy nagle poczułam czyjeś ręce oplatające mnie w talii speszyłam się tym samym gwałtownie się obracając to był tomioka nawet nie zauważyłam kiedy podszedł i wszedł na łóżko

Wystraszyłeś  mnie mógł byś się od uczyć tego skradania bo w końcu przez ciebie dostanę zawału serca

Dobrze postaram się już tego nie robić
Ale dla twojej wiadomości to się pytałem czy mogę się do siąść ale ty nie reagowałaś  więc sam zdecydowałem    nad czym tak myślałaś?

Sama nie wiem o wszystkim i o niczym wsumie trochę się boję że jak będziemy wracać do domu to nas zaatakuje

Nie bój się pomyślałem o tym i mistrz zgodził się żeby filar kamienia ( chciałam napisać jego imię ale nie wiem jak się nazywa a więc zapisałam tak) nas eskortował na szelki wypadek i kazał ci przekazać że wszystko będzie dobrze i żebyś się nie martwił

Masz rację czym ja się wogule martwię
* Siedział we mnie tak wtulony i nic nie mówił ukradkiem spojrzałam co robi to okazało się że spogląda na sufit   i nad czymś myśli spojrzałam przed siebie i myśląc o czymś gdy nagle poczułam że jego ręce ściskają się mocniej na mojej talii odwróciłam się a on nadal spoglądał na sufit najwyraźniej musiał się czymś zdenerwować

Moja ręka powędrowała ku jego policzkowi tym samym odwracając jego głowę żeby spojrzał na mnie nasze wzroki się spotkały ku sobie i nagle nie wiem jak to się stało pocałowałam go w usta pocałunek nie trwał zbyt długo jego usta były miękkie i  miłe w dotyku gdy otworzyłam oczy ujrzałam giyuu całego czerwonego i zdezorientowanego tym co się właśnie stało moje pliki zaczeły szczypać pewnie od rumieńców które się tam znajdowały przerwałam nasz kontakt wzrokowy i odwróciłam głowę na bok ale to nie trwało długo ponieważ giyuu złapał mnie za policzek i odwrócił gwałtownie moją głowę w jego stronę i zanim zdążyłam zareagować to nasze usta znowu się spotkały tylko ten pocałunek był głębszy i mocniejszy tomioka pogłębiał go z minuty na minutę ja nie byłam mu dłużna i to samo robiłam  przycisną mnie bardziej do siebie 

Pov:

Gdy pókałam do domku nikt mi nie otworzył może się coś stało i się spóźniliśmy otworzyłam drzwi i postanowiłam wejść do środka w salonie nikogo nie było więc postanowiłam wejść do pokoju obok
Gdy rosunełam drzwi i ujrzałam shinobu z tomioką całujących się razem zaczerwieniłam się cała ze  wstydu PRZEPRASZAM NIE CHCIAŁAM WAM PRZESZKADZAĆ
Po tych słowach zamknełam drzwi w których stałam i szybko udałam się na dwór żeby tam na nich zaczekać

Mitsuri co ona tu robi nie powinna być w siedzibie

Nie wiem może przyszła z filarem kamienia? albo go zastępuje chociaż jak by go za stępowała to mistrz by nas poinformował o zmianie

Może chodzmy zobaczyć i się wytłumaczyć z tego co widział bo znając ją zaraz coś będzie wymyślał coś w swojej głowie

Wytłumaczyć po prostu się całowaliśmy nie ma nic do tłumaczenia ale można by jej powiedzieć żeby nikomu nie mówiła o tym co tu zobaczyła bo zaraz będą nie potrzebne plotki kronżyły to co idziemy?

Tak

_______________________________________

  Po południu będzie kolejna część bo teraz muszę iść do szkoły i się nie wyrobię sorki za błędy bo się spieszyłam i nie chciało mi się po prawiać

giuushino Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz