I could have been with you

Film

Gdy obudziłam się z rana poczułam bardzo przyjemny zapach.

Odwróciłam się, aby zobaczyć czy Chase jeszcze śpi.Kedy przewróciłam się na drugi bok jego tam nie było.

Postanowiłam to sprawdzić.Wstałam z łóżka a następnie skierowałam się do kuchni z kąd dochodził zapach.

Gdy stanęłam w kuchni zobaczyłam Chaes'a gotującego jajecznicę.

-Hejka ty już nie śpisz?-spytałam.

-Hej - powiedział a następnie po hwili dodał- Przecież ktoś musi zrobić śniadanie.

Jeju jaki on słodki pomyślałam.Jezcze żaden chłopak  nie był taki opiekuńczy. Każdy chłopak ,którego poznałam był egoistą i parszywym leniem. Zawsze wszystko trzeba było za nich odwalać robotę.

***

Po zjedzeniu śniadania bardzo nam się nudziło a Cory nie było ,bo poszła ze swoimi koleżankami do kawiarni ,która znajdowała się tuż za rogiem naszego bloku.

Razem z Chasem postanowiliśmy ,że obejrzymy jakiś film.Jako pierwszy przez przypadek włączył mi się romans.Nie pszełączyliśmy filmu (pierwszy lepszy).

***

Kiedy tak oglądaliśmy film Chase zbliżał delikatnie swoją dłoń do mojej. Nasze dłonie w końcu się zetknęły a następnie złączyły.Gdy się na niego spojrzałam zauważyłam na jego twarzy delikatny uśmiech.Musze przyznać ,że sama się trochę zarumieniłam.

Od trzymania za rękę przeszliśmy do przytulania się.W życiu nie czułam się tak bezpiecznie jak w jego ramionach. Było to dosyć  ryzykowny moment. Przecież wcale go nie znałam.

Co ja do jasnej cholery zrobiłam.

***

Film się skończył. Spojrzałam się na Chase'a a on na mnie.Utrzymalismy ze sobą kontakt wzrokowy.Kiedy Chase próbował mnie pocałować nagle usłyszeliśmy zamek do drzwi podkręcający się .Natychmiast od siebie odskoczyliśmy. Do pokoju weszła Cora. 

Było mi okropnie głupio. W tym momencie nie rozumiałam siebie.

Miałam nadzieję ,że tego nie zauważyła. Szczerze modliłam się o to w głębi duszy.

Nie wiem czy to zauważyła ale w moich oczach widać było strach. Natomiast serce zaczęła mi bić jak szalone.

Nosz japierdole.

Był to jeden z tych momentów ,które stresowały jak nigdy do tond.

I ,że ja to prawie zrobiłam.