ZABAWA Z LWEM

15 0 0
                                    

Dojechałam z tatą bratem I tym trzecim na miejsce. Szukałam wzrokiem mojego " dziecka " Borysa. Wyszłam z Jeepa.

- Borys kochanie gdzie jesteś?

Chłopak dziwnie na mnie spojrzał pewnie był przekonany, że to mój chłopak. Bo usłyszałam jak mówi do mojego brata , że przecież mówił, że nie mam chłopaka. Mój brat słysząc te słowa zaczął się śmiać. Stałam tak i czekałam. Zawołałam jeszcze raz. Nagle z krzaków wybiegł wprost na mnie Borys. Mały lew.

- mój maluszek dzień dobry jak minęła ci noc ?

Lwiątko tylko zamruczało wzięłam go na ręce.

- obiecuję mama zabierze cię jutro do siebie

Widziałam, że maluch się cieszy po tym jak kłusownicy zabili mu rodziców , to ja zostałam jego mamą , gdybym tylko wiedziała, który parszywy drań zabił mu rodziców to ja bym ich odszczeliła.

- tato co dziś mamy do roboty ?

Tata dał mi listę rzeczy do zrobienia. Zanim wsiadłam z Borysem do auta usłyszałam.

- Kochanie i proszę zapoznaj ,Majka i brata z listą pomogą ci

- Na prawdę tato musze, w sensie Bartka okej ale jego ?

- Aurelia bądź miła i daj mu szanse proszę cię malutka

Tata pogładził mnie po włosach , czuje , że to będzie ciężki kawałek chleba ale niech będzie.

-Dobra chłopaki wsiadać ,bo ja nie mam całego dnia a mamy dużo rzeczy do zrobienia

Po chwili brat i Majk siedzieli już w aucie. Ja usiadłam za kierownicą, mój brat obok a chłopak z Borysem.

Popatrzyłam na moje lwiątko i na szatyna, Borys lizał go po ręce a on się na niego patrzył i głaskał. Słyszałam, że mamrocze pod nosem , że będzie cały w sierści.

- słuchaj nie mrucz pod nosem było się normalnie ubrać a nie, to nie jest wybieg mody.

- To jak niby powinienem się ubrać?

- z tyłu jak się obrócisz w bagażniku masz spodenki I koszulkę.

Widziałam , że chłopak bez niczego zaczął się rozbierać. Zerkałam na niego w lusterku, o matko jaki on jest umięśniony, cholera.

- e siostra ,patrz się na drogę może co?

- przecież się patrzę

Majk

Od samego początku ta dziewczyna wydała mi się mega chamska ale kiedy zorientowałem się, że się patrzy specjalnie zdjąłem koszulkę. Ktoś ją musiał bardzo skrzywdzić ,skoro jest taka , dowiem się co się stało. Musi mi tylko zaufać bo na prawdę jest warta wszystkiego co najlepsze.

Dzika dziewczyna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz