10...

3 0 0
                                    

Resztę dnia spędziłam z moim Piotrkiem na robieniu plakatów. Późnym wieczorem wyszliśmy na spacer. Mój facet wie , że nocne spacery pozwalają mi oczyścić głowę.

- Jak się czujesz skarbie?

- Dobrze Piotruś , jeszcze raz bardzo cię przepraszam , że musiałam odciągnąć cię od pracy

- hej maleńka nie przepraszaj jeśli chcesz możemy iść i mi pomożesz, wiem , że twój ojciec mnie zabije ale nie mogę patrzeć na twoją smutną minkę

- Boże, najcudowniejszy mężczyzna

Minęło może 10 minut i byliśmy na miejscu. Przygotowaliśmy miejsce dla samic. Pracy nie było dużo, dlatego uwinęliśmy się szybko. Po skończonej pracy przybiliśmy z Piotrkiem piątkę. Mężczyzna dał mi buziaka a potem posadził na blacie, wszedł między moje nogi i zaczął całować po szyi.

- Nie przestawaj skarbie

- Nie przestanę myszko

Mężczyzna włożył rękę w moje włosy i delikatnie pociągnął. Przez co ja złapałam za jego szyję i przysunęłam jeszcze bliżej siebie tak żeby poczuć jego członka. Co oczywiście nie było problemem no jest duży a przez to , że Piotrek się podnieca czuje go jeszcze bardziej. Sama nie wiem ile czasu minęło ale zaczęło robić się jasno. Wiedziałam, że zaraz ktoś na pewno tutaj przyjdzie , dlatego szybko się ubrałam i to samo poleciłam mężczyźnie. Bez zaprzeczenia ubrał się i wyszliśmy z pomieszczenia a raczej z niego wybiegliśmy, śmiejąc się jak małe dzieci.

- musimy to powtórzyć

- z chęcią kochanie z tobą mogę  kraść  nawet gwiazdy z nieba

- kochany , tak bardzo cię kocham

-  ja kocham ciebie , to co gdzie chciałabyś teraz pójść ?

Już dawno chciałam go tam zabrać. Czekałam na odpowiedni moment czuje , że to jest ten moment.

- daj mi rękę coś ci pokażę, babcia kiedyś mi powiedziała, że jeśli będę wiedziała, że jest ktoś dla mnie odpowiednim mężczyzną to powinnam pokazać mu to miejsce. Jesteś moim mężczyzną i jesteś najbardziej odpowiedni . Chcę spędzić z tobą resztę życia dlatego pokażę, ci to miejsce.

Szliśmy tak może z 20 minut. Serce waliło mi tak mocno , że w końcu przyprowadzam kogoś do mojego miejsca o którym nikt nie wie.

- To tutaj

- Boże jak tu pięknie skarbie, nigdy nie sądziłem, że jest tutaj coś za tym lasem

- Ja  też nie ,aż pewnego dnia babcia zabrała mnie tutaj nocą mówiąc mojemu tacie , że nie ma prawa za nami jechać ani nikogo wysyłać

- zgodził się?

- ciężko mu było ale babcia miała na mnie cholernie dobry wpływ ,dlatego się zgodził

- musiał ją bardzo kochać tak samo jak ty kochanie

- Tak to była najcudowniejsza kobieta na świecie ,kiedy tata mnie adoptował to ona się mną zajęła kiedy on  wyjeżdżał na dłużej, opiekowała się mną ,  zna każdą moją tajemnice którą zabrała teraz do grobu i wiem , że z nią bezpieczne

- a czy ja też kiedyś je poznam ?

- Tak ale , wszystko w swoim czasie chodź oprowadzę cię.

- z chęcią kochanie

Mężczyzna złapał za moją wyciągniętą w jego stronę dłoń i poszliśmy po schodkach jeszcze kawałek. Piotrek zachwycał się wszystkim, od zdjęć po wystrój, widok ,  widziałam jak na mnie patrzy i wsłuchuje się w każde moje najdrobniejsze słowo. Wiem, że co by się nie stało on będzie przy mnie zawsze. Jednak nie sądziłam, że moje najukochańsze miejsce zostanie zniszczone i to jeszcze tego samego wieczoru.

Dzika dziewczyna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz