PiotrekSiedziałem przed salą z tatą I bratem Aureli. Po 10 minutach wyszedł lekarz. Od razu do niego pobiegłem.
- panie doktorze co z moją dziewczyną?
- wypłukaliśmy substancję z organizmu kobiety , wszystko jest w porządku jeśli panowie chcą mogą wejść do sali przywitać się i posiedzieć ale nie długo ,pani Aurelia powinna dużo odpoczywać. Po powrocie, też powinna odpoczywać przynajmniej przez tydzień
Wszyscy trzej po sobie popatrzyliśmy. Aurelia i odpoczynek dobre sobie nie ma szans.
- to kto wchodzi ?
Popatrzyłem na brata dziewczyny I na jej ojca. Odezwał się najstarszy.
- Piotrek idź, my poczekamy
- A nie lepiej żeby wszedł ktoś, kto jest jej bliski ?
- Bartek rozmawialiśmy o tym ,Piotrek jest bliski sercu twojej siostry , niech idzie , przypominam, że wy nadal jesteście pokłóceni.
- jeśli chce może iść, ja poczekam
Tata dziewczyny poklepał mnie po ramieniu i powiedział żebym poszedł i że Bartek poczeka. Tak jak powiedział, tak zrobiłem. Wszedłem do mojej ukochanej. Podszedłem do łóżka.
- dzień dobry Kochanie
- jejku Piotruś!!! Jesteś
Moja malutka podbiegła do mnie i przytuliła. Złapałem ją w pasie i podniosłem do góry. Potem złączyliśmy nasze usta. Tak bardzo tego potrzebowałem, te kilka godzin trwało jak całe życie. Uświadomiłem sobie właśnie w tym momencie, że kocham ją , jest tą jedyną i kochaną kobietą w moim życiu.
- Tak bardzo się o ciebie bałem księżniczko, jak ty się w ogóle czujesz ? Kiedy to zobaczyłem to , chciałem go zabić
Aurelia
Kiedy się obudziłam, Piotrek siedział koło mojego łóżka. Wstałam z niego i rzuciłam się mężczyźnie na szyję, podniósł mnie a potem złączył nasze usta w pocałunku. Tak bardzo tego potrzebowałam. Popatrzyłam na ręce mojego faceta.
- pokaż mi to
- to nic, zostaw, to kilka zadrapań
- kilka zadrapań ? Zawołam lekarza , niech to zobaczy
- skarbie proszę
- Ja też proszę, dla mnie kotku
Mężczyzna na mnie popatrzył dotknął mojego policzka.
- dobrze niech będzie
Gdy lekarz przyszedł poprosiłam aby opatrzył ręce mojego Piotrka, na szczęście okazało się , że to nic poważnego ucieszyła mnie ta wiadomość, jeszcze bardziej ucieszyło mnie kiedy do sali wszedł tata i Bartek. Byliśmy co prawda pokłóceni ale jego obecność była pocieszajaca , nawet pozwoliłam mu się przytulić. Potem jednak Piotrek stwierdził , że miło by było gdybym nie była pokłócona z bratem więc on i tata wyszli a ja z Bartkiem zostaliśmy.
- To co tam ? Jak się czujesz ?
- bywało gorzej , na prawdę nie jest źle , mogę zadać ci pytanie ?
CZYTASZ
Dzika dziewczyna
AdventureAurelia 21 letnia nazywana przez wszystkich " dziką dziewczyną ". Jej cały świat to ojciec , rezerwat i brat Bartek. Do czego zdolna jest dziewczyna jeśli dowie się, że ktoś chce zniszczyć całe jej dotychczasowe życie? Kogo wybierze? Piotrka o 10 l...