Tuż przed tym, jak miał zamiar udać się na noc do swojego pokoju, Rudy dogania go ze zrozpaczonymi oczami. Duchowi nie podoba się to, co zwiastuje w związku z jego rozmową ze Żniwiarzem.„Fantasma”. Rudy wierci się niespokojnie: „Nie mam ci wiele do zaoferowania”.
Byłby cud, gdyby tak się stało, wyobraża sobie Ghost.
„Zapytałem o ciebie i powiedziałem, że powinienem trzymać się z daleka od «upiora Pustki», bo jesteś potężny na poziomie, którego nie jesteśmy w stanie pojąć” – cytuje Rudy Air.
„Limbo wydaje mi się dość łatwe do zrozumienia”. Duch przewraca oczami. Dzień, w którym znajdzie niedramatycznego Żniwiarza, będzie dniem, w którym umrze na dobre.
„Napisano, że Limbo działa podobnie do krain Żniwiarzy, że ma… dziwny wpływ na ludzi”. Rudy milknie, ale Ghost ożywia się.
Vaquero zauważa to: „Nie wiedziałeś?”
„Nie było tego w cholernym podręczniku terenowym” – dudni Ghost.
Mężczyzna się śmieje, ale szybko wraca do swojego podniosłego nastroju: „Zapytałem go o Soap i po prostu… poszło”.
Ever Reapers nie chcą mu dawać żadnych pieprzonych informacji o Johnnym.
Ghost wzdycha: „Cholera, zawsze uciekajcie, zanim zdobędziecie coś przydatnego”.
„Mój zwykle tak nie robi… Myślę, że się bał”.
"Czego?"
„Mydło, jego Żniwiarz. Niebiosa wiedzą.”
Ghost kiwa głową. „Doceniam ten gest, Rudy. Dzięki." Odchodzi do łóżka, spodziewając się, że czeka go kolejna noc teoretyzowania i nadmiernej analizy.
Spędzają dni na zbieraniu informacji, helikopter Kompanii Cieni okrąża nocą miejsce imprezy, a Vaqueros nieustannie obserwuje ruch.
Zdecydowali, że Bravo będzie zawierało Soapa, Rudy'ego i Gaza, natomiast Romeo będzie składał się z Price'a, Alejandro i on sam. Graves będzie obserwował El Sin Nombre z nieba i upewniał się, że się nie wymknie.
Ghostowi nie podoba się pomysł, aby Soap i Gaz byli z dala od niego, ale po przysługi, jaką wyświadczył mu Rudy, ufa temu mężczyźnie. Myśli też chorobliwie, że może tak będzie najlepiej, gdy Johnny będzie daleko od niego, biorąc pod uwagę, jak Limbo chce go dopaść.
Price wzywa ich na prywatne spotkanie tylko dla 141 członków, podczas którego omawia zasady zaangażowania i uprawnienia.
Shepherd dołącza do spotkania na chwilę, a Price informuje go o wszystkim, co przeoczył. Wszystko, poza małą wizytą Soapa w Otchłani i faktem, że jego sierżant widzi teraz rzeczy, których wcześniej nie mógł.
Kończą odprawę, ale Kapitan nakazuje im zostać. Patrzy na Ducha i informuje go w myślach: „Nadszedł czas, abyśmy omówili z innymi wszystko, co wiemy o Limbo”.
Spogląda na Johnny'ego, który posyła mu zdezorientowany uśmiech. Wątpi, że tak pozostanie, gdy wszystko zostanie powiedziane.
„Spotkałem się z moim Reaperem w samolocie do Las Almas.” Duch zaczyna się od początku. „Ostrzegł mnie, żebym trzymał się z daleka od «upiora zniszczenia», jeśli chcę żyć”.
Soap wzdryga się obok niego.
"Co?!" Szkot parska na niego: „Pojechałeś ze mną na misję, wiedząc o tym?!”.
CZYTASZ
Gdzieś między życiem a śmiercią
Viễn tưởngTaskforce 141 to jedyny oddział składający się wyłącznie z revenantów, jednostek, które zyskują moce po jednokrotnej śmierci. Ghost to szanowany, upiorny porucznik, którego moce są nieznane większości i określane są jedynie jako „Limbo". Duch działa...