Noc i szepty

6 5 0
                                    

Noc ciemna i mroczna,
pełna pustki i ciszy

Świat śpi, nieliczni się bawią
Nikt nie czuje ciążącej ciemności.

W mroku widać prawdę,
Opatulona pustką ukazuję swe blizny, rany

Na ciele i w duszy.

W pustej ciszy słyszę
myśli, brzmiące jak szepty do ucha
bolesne, smutne, raniące.

Choć błagam, nie milczą
Słucham i łzy lecą.

Mogę tylko tonąć
w ciemnościach cierpienia,

Mogę tylko trwać
w niekończącej się pustki
pełnej szeptów.

Garść tabletek w ustach,
drganie mego ciała

Upragnione milczenie szeptów
i okrutne milczenie mojego oddechu.

Śmierć życia.

EchoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz