Nie lecę
na najwyższy szczyt zwycięstwa,Skrzydła nie potrafią
wnieść mnie wyżej.Spadam.
Moje skrzydła,
zbyt zniszczone,
zbyt słabeby wytrzymać ból.
pocięte, krwawiące
z wyrwanymi piórami,Coraz szybciej
zbliżam się do twardej ziemi.Uderzyłam.
Skrzydła zostały
złamane,jak wiele innych.
Straciłam skrzydła,
umarłam,sama je wyrwałam,
bo złamane już nigdy nie polecą.
CZYTASZ
Echo
PoetrySmutek. Dławi cię. Zamieszkuje w sercu, rozrywając go od środka. Staje się twojá codziennością. Staje się tobą. I zabija ciebie. Jesteś cieniem siebie, jesteś pozostałością siebie. Jesteś echem. Wiersze dotyczą samobójstwa i samookaleczania się. Jeś...