Footballer II ⚽||hs

Seventeen

-Lily porozmawiaj ze mną-mówi Harry, wchodząc za mną do jego szatni. Jestem zdenerwowana tym, że z początku zachowywał się jakby mnie nie było, a potem dowiaduję się, że spędzał z nią czas i nic o mnie nie wspomniał! Nie mogę także zapomnieć o tym jak ona niego patrzy-ewidentnie na niego leci. Zaciskam pięści i siadam na kanapie, nie spoglądając na niego. Nie mogę tego zrobić, czuję się upokorzona-Nic nie rozumiesz-słyszę jego głos.
-Idź na trening, chcę zostać sama-rzucam, nadal nie patrząc w jego oczy. Podciągam nogi i owijam ramionami kolana.
-Nic dla mnie nie znaczy-mówi cicho.
-Ja również? W końcu obie o sobie nie wiedziałyśmy-jad w moich głosie jest tak zauważalny, że aż sama się dziwię.
-Nie jestem z nią, Lily-słyszę frustrację w jego głosie, która nie robi na mnie wrażenia.
-Spałeś z nią?-unoszę głowę, muszę spojrzeć w jego oczy, aby wiedzieć czy nie kłamie.
-Nie, Lily. Nie spałem z nią i nie wiem jak możesz myśleć, że to zrobiłem. Chyba, że nie pamiętasz naszej ostatnie kłótni?-pyta, a ja prycham pod nosem.
-Nie próbuj zwalać winy na mnie. To ty zachowywałaś się jak dupek.
-Co takiego złego zrobiłem?-marszczy czoło.
-Idź już-mówię, przymykając oczy.
-Naprawdę czasami zachowujesz się jak dziecko-rzuca, zaciskając zęby.
-Masz rację, dzieci często kogoś obdarzają zaufaniem, a to okazuje się ich błędem.
Harry nic nie odpowiada tylko rusza do drzwi. Zanim jednak wychodzi, pytam:
-Idziesz do niej po treningu?
Słyszę jego głośne oddechy, kiedy odpowiada:
-To co robię to moja sprawa, ale tak, idę do niej-mówi i wychodzi zostawiając mnie samą.
Oj Heri, Heri