Rozdzial 9

224 11 6
                                    

Jakiś czas później Willy zaprowadził mnie i lofty'ego do jakiejś ruiny. Karzeł cały czas komentował i krytykował miejsce. Wonka kazał nam zamknąć oczy ale ja już bez tego widziałam cuda. Wodospad, rzeka, rury, szklany sufit.
-Willy- powiedziałam
-tak czekoladko?
-bo ja dostałam w spadku całą galerię smakoszy. To ogromna przestrzeń.
-ooo może sprzedaj?- powiedział, ale ja nie mogłam tego zrobic. Przeżyłam tam wiele wspaniałych chwil. Nie jestem wstanie tego zrobić.
-nie dam rady, za dużo dla mnie znaczy, moze zrobimy tam sobie mieszkanie i sklep. A resztę będę wynajmować, co ty na to?
- super super ale co ze mną?- wtrącił oompaloompas
-to nie oczywiste? Zakwaterowanie, cały składzik dla ciebie- powiedziałam
Można było by już tu zakończyć ich historię, ale czy napewno?
-widzisz lilly, właśnie tak poznałam się z ojcem, miałam zaledwie 17 lat kiedy zaszłam w ciążę, ale cieszę się.- powiedziałam do córki
-14 lat temu ta historia miała miejsce, w tym czasie zaszłam w ciążę, poślubiłam williego, mamy światowej sławy fabrykę, znaczy on ma. -kontynuowałam
-Willy zniknął bez śladu gdy miałaś 2 lata. Byłam bardzo zła. Szukałam go. Nic. Na tyle mnie to zezłościło, że postanowiłam zmienić mi oraz tobie nazwisko na Prodnose. Ale muszę ci coś przyznać czekoladko, wyglądasz dokładnie jak on gdy się poznaliśmy, te same oczy, włosy, gesty i styl mówienia.- skończyłam
-nie chce być jak on, nie zamierzam poprostu stać w jego cieniu. Nie chce być córką wonki chce żeby znali moje imię jak pomyślą o nazwisku wonka.- powiedziała dziewczynka, trochę mnie to zabolało.
-Ale ty nie stoisz w jego cieniu. Ty masz swoją osobną historię w której to ty trzymasz pióro. Muszę przyznać 1 rzecz, jesteś od niego lepsza- powiedziałam czekając na reakcję nastolatki
- nie patrz tak, serio. Ojciec zawsze patrzył na teraźniejszości a ty jesteś już jedną nogą w niej. Myślisz duzo. On dopiero zorientował się jakim obowiązkiem jest córka gdy miał 21 lat. Zobaczył konsekwencje złych wyborów

Chcecie kontynuację? Mam zarąbisty pomysł i mam nadzieję że wam się spodoba moje landryneczki
Na x kom wstawię kolejny rozdział, jeśli chcecie ofc~aut

Smak czekolady~ Willy WonkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz