~Koszulka~

279 25 7
                                    

Fani Jisunga🔥❤️😭👏

Wiewióra🐿️:
KURWA.
CZY JA WŁAŚNIE.
CAŁOWAŁEM SIĘ.
Z.
LEE PIEPRZONYM MINHO?

Sunshine ☀️:
ŻE CO ROBIŁEŚ?

Lisek🦊 :
HYUNG! TAK SIĘ CIESZĘ.
NARESZCIE CI SIĘ UDAŁO.

Minnie 🐶:
Tego to nawet ja się nie spodziewałem.

Wiewióra🐿️:
PODCZAS WYCIECZKI WAM WSZYSTKO
OPOWIEM BO TERAZ JESTEM ZBYT SPIĄCY.

Minnie🐶:
Opowiedz teraz.
Jutro przez tego chuja mnie nie będzie.
Halo?
Jisung?
No to kurwa super, zasnął.

Sunshine ☀️:
Nie złość się Minnie.
Opowie ci jak wrócimy.

Minnie🐶:
Mnie nawet nie chodzi już o to, po prostu
dlaczego kurwa muszę zostać z Changbinem
skoro to on mi cały czas dokucza a nie
odwrotnie.

Lisek 🦊 :
Życie jest niesprawiedliwe, Seungmin.
I myślę, że ty o tym idealnie wiesz.
Nic się nie dzieje przez przypadek.

Minnie🐶:
Nie sądziłem, że kiedykolwiek usłyszę takie
mądre słowa od ciebie.

Lisek 🦊 :
HEJ!
CO TO MIAŁO ZNACZYĆ?!
TO, ŹE JESTEM MŁODSZY NIE OZNACZA,
ŹE JESTEM GŁUPSZY.

Minnie🐶:
Oj chyba coś mi przerywa.

Lisek 🦊 :
NIE MA JAK CI PRZERYWAĆ.
ODPOWIEDZI MI NA MOJE PYTANIE.
SEUNGMIN?!
KIM SEUNGMIN?!
TY CHUJU! PRZYJDĘ SIĘ DO CIEBIE.
GDZIE WYSZEDŁEŚ?
HALO?
SEUNGMIN?
Sunshine ☀️:
Innie, nie podejrzewałem, że znasz takie
mocne słowa.

Lisek 🦊:
Dużo jeszcze o mnie nie wiecie🤷‍♂️.

Felix zaśmiał się czytając ostatnie wiadomości, które zostały wysłane na grupę przez Jeongina. Gdy odłożył telefon popatrzył w bok na swojego współlokatora, który wciąż spał. Niestety blondyn był zmuszony obudzić starszego chłopaka ponieważ musieli iść jeszcze zjeść kolację. Podszedł do bruneta po czym lekko nim potrząsnął.

— Hyunjin, nie śpij już. Musimy iść jeszcze na kolację, potem możesz znowu iść spać — powiedział blondyn, przykucając przy łóżku starszego. Brunet nie miał problemu z otwarciem oczu jednak przez pierwsze kilka sekund miał ochotę udusić Felixa za przeszkodzenie mu w śnie.

— Czemu mnie budzisz? — zapytał zaspanym głosem Hyunjin. Popatrzył w okno a jego oczom ukazał się widok zachodzącego słońca.

— Chodźmy zjeść kolację, po niej pójdziesz spać dalej — wytłumaczył ponownie blondyn, podając starszemu rękę aby pomóc mu wstać z łóżka. Starszy niechętnie podniósł się do pozycji siedzącej a następnie chwycił rękę chłopca po czym wstał z łóżka.

— Czy nie możemy dzisiaj odpuścić kolacji — zapytał brunet.

— Jeżeli nie masz ochoty możesz tu zostać jednak ja jestem głodny — odparł blondyn próbując się nie zaśmiać z wyglądu starszego. Włosy chłopaka wyglądały jakby każdy kosmyk chciał uciec w inną stronę. Na policzku miał odcisk ręki przez pozycję w jakiej spał brunet a oczy same się zamykały.

𝕌𝕟𝕗𝕠𝕣𝕘𝕖𝕥𝕥𝕒𝕓𝕝𝕖 𝕊𝕔𝕙𝕠𝕠𝕝 𝕋𝕣𝕚𝕡 ~ HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz