𝓳𝓾𝓼𝓽 𝓯𝓸𝓻 𝔂𝓸𝓾 / sunki

-24-

Nishimura Niki.

Posiedzieliśmy jeszcze trochę u Heeseung'a, a gdy już wszyscy się zbierali ja zabrałem Sunoo na spacer.
Chciałbym z nim porozmawiać w cztery oczy.
Pochodziliśmy po parku, a potem po prostu zaprosiłem go do siebie.
Ugościłem go tylko jak najbardziej potrafiłem, a chłopak cały czas powtarzał żebym tak nie robił bo czuje się jak dziecko.
Kim Sunoo o to chodzi. Mam ochotę zaopiekować się tobą jak małym dzieckiem, potrzebuję się tobą opiekować..

Poszliśmy do mojej sypialni gdzie miałem zamiar rozpocząć rozmowę z chłopakiem.
Nie mogę dłużej trzymać w sobie tych uczuć..
- Sunoo? - Zapytałem siadając na swoim łóżku, tuż obok niego. - Wiesz..chciałbym z tobą szczerze porozmawiać.
- To znaczy? - Zapytał kładąc się na łóżku.
- Uh..nie wiem jak zacząć. - Podrapałem się po głowie. - Po prostu..um.. - Westchnąłem. - Jest mi trudno to powiedzieć, ale ja chyba coś do ciebie czuje Sunoo. - Spojrzałem w jego stronę.
Chłopak zrobił wielkie oczy, po czym się uśmiechnął.
Ze wstydu złapałem się za głowę i spuściłem swój wzrok. No pięknie.
Po chwili poczułem jego ręce na swojej klatce piersiowej i ciężar na swoich plecach. - Mówienie o uczuciach nie jest naprawdę wstydliwe Niki.. - Powiedział cicho, opierając swoją głowę o moje ramię. - Z resztą ja czuję to samo do ciebie co ty do mnie. - Powiedział z uśmiechem na twarzy.

Tym razem to ja zrobiłem wielkie oczy.
Odwróciłem się w jego stronę, a na mojej twarzy pokazał się wielki uśmiech.
Wstałem z łóżka, a chłopak w tym momencie zaczął się cicho śmiać.
Moje serce biło jak szalone.
Kim Sunoo odwzajemnia moje uczucia?!
Czy ja śnię?
Niech ktoś mnie uszczypnie proszę..
- W takim razie.. - Powiedziałem cicho.
Chłopak również wstał z łóżka i stanął przede mną. Przybliżyłem się delikatnie do niego i złapałem delikatnie w talii.
Spojrzałem prosto w jego cudowne brązowe oczy.. - Sunoo zostaniesz moim chłopakiem? - Zapytałem z uśmiechem na twarzy.
Chłopak delikatnie złapał za moje policzki i złożył pocałunek na moich ustach.
- To oznaczało tak? - Zapytałem śmiejąc się.
- Jeżeli ty zostaniesz moim chłopakiem, to ja zostanę i twoim. - Przejechał delikatnie dłonią po moim policzku.
- Jak ty lubisz się ze mną droczyć Sunoo.. - I złożyłem pocałunek na jego ustach.

Tak bardzo cię kocham Kim Sunoo.
Jesteś dla mnie wszystkim.
Jesteś najważniejszy.
A przede wszystkim najlepszym chłopakiem na świecie.
Kocham cię.