-2-

471 23 15
                                    

Kim Sunoo.

Zaczynałem lekcje dzisiaj od zajęć bibliotecznych, ponieważ nie chodzę na dodatkowy język.
Mimo wszystko muszę się zjawiać na tych zajęciach iż moja mama wyraziła na to zgodę, a tu sprawdzają obecność.
W ubiegłym roku tego nie robili, lecz gdy pewnego razu stała się „katastrofa" z pewną uczennicą ze starszej klasy, zaczęli to robić.
Siedziałem na jednym z krzeseł słuchając spokojnej muzyki na słuchawkach i przeglądałem media społecznościowe. Boże niech ten chłopak wreszcie coś wrzuci na tego instagrama!
Ostatnim razem wrzucił post z miesiąc, a może dwa temu. Nic nie wstawiał na story, ani Twittera, więc halo? Niech chociaż raz bóg mnie wysłucha.
Wchodząc na profil chłopaka pokazało mi się powiadomienie, że nie można odświeżyć profilu..
Nosz kurde.
Siedziałem i się nudziłem. Nikogo ciekawego tutaj nie było oprócz tych debili z równoległej klasy czy jakiś nauczycielek proszące o ksero..

W pewnym momencie na moim telefonie wyskoczyło milion powiadomień od Jungwon'a.
Przecież on ma zajęcia.
Wszedłem szybko w powiadomienie.

Jungwon🫶

BOŻE
SUNOO
SUNOO
KIM SUNOO
OOOOO
OOOOOO
KIM!!
KURWA KIM

: co się stało?
nie masz przypadkiem zajęć?

TO JUŻ MNIEJSZA SPRAWA
PATRZ CO TWOJ CHLOPTAŚ WSTAWIŁ

: który?

...
jeszcze sie mnie pytasz?
no nishimura
a kto inny
przeciez nie jungkook

:JAPIERDOLE
LECE!!

I wyszedłem z czatu.
Od razu poszedłem patrzeć na zdjęcie chłopaka. Japierdole bóg mnie jednak wysłuchał.
Wchodząc w jego profil, a od razu na jego zdjęcie szczęka mi opadła.
Jak można być tak perfekcyjnie przystojnym?!
To jest nierealne..

@ R_N00

🥱Polubienia: 280          Komentarze: 67 Wyświetl komentarze:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

🥱
Polubienia: 280 Komentarze: 67
Wyświetl komentarze:

@ _46j : yoo widzę, że w formie
——> @ R_N00: dziwnie byłoby jakbym nie był hyung
———-> @ _46j: jeszcze raz mnie tak do cholery nazwij.

@ Jikim1: Śliczny!! 🫠
@ YunSeo: ❤️❤️
@ Kim_0 : 🫠
——> @ R_N00: ??
———-> @ _46j: oho nowy cichy wielbiciel albo wielbicielka.

Dostałem właśnie dwóch zawałów.
Pierwszy bo Nishimura odpowiedział na mój komentarz (chyba zdążył zauważyć, że cały czas komentuje jego posty).
Drugi powód. JAKI CICHY WIELBICIEL?
Wypraszam sobie..

Po skończonych zajęciach bibliotecznych, schodząc na sam dół zauważyłem wysokiego chłopaka o jasnych włosach z dodatkiem czarnego. Był ubrany w szkolny mundurek i miał na sobie czarną maskę. Dziwne nigdy go nie widziałem. Ciekawe, w której klasie jest.
Ignorując to poszedłem dalej pod salę 15 gdzie miała się odbyć lekcja z wychowawcą i również pod nią stał mój ukochany przyjaciel Jungwon.
Od razu podszedłem do niego witając go mocnym przytulasem, tak jak zawsze to robię.
Chłopak po chwili pisknął i zaczął jarać się zdjęciem Nishimury.
Mieliśmy na jego punkcie obsesje. Bynajmniej ja to tak nazywam bo ja ją mam na 100% nie wiem jak Jungwon.
Po chwili w rogu zauważyłem tego samego chłopaka, który najwyraźniej ruszał w naszą stronę.
Ale jednak się myliłem.
Obok nas stał ten cały Jay czy jak mu tam było, wraz ze swoimi przyjaciółmi.
W ostatniej chwili usłyszałem coś o sali 15 w której właśnie mam lekcje, a potem już zadzwonił dzwonek.
Weszliśmy wszyscy do sali i jak zwykle nie siedziałem z Jungwonem bo jakaś lafirynda go za sobą zabrała.
Gdy już wszyscy byliśmy w sali i siedzieliśmy na swych miejscach Pani Kim wezwała kogoś do sali.
Tak, to był ten sam chłopak, o którym mówiłem przedtem.
Wydawał się jakiś dziwny. A bardziej znajomy.
- Klaso! Prosiłabym o chwilę ciszy. Mamy dziś nowego ucznia w naszej klasie. Mam nadzieję, że wszyscy go ciepło ugościcie. A teraz proszę powiedz nam coś o sobie. - Powiedziała z uśmiechem, siadając na swoim miejscu.

Po chwili chłopak ściągnął maseczkę z twarzy i spojrzał prosto na nas, cicho wzdychając.
- No to jestem Nishimura Niki. Mieszkałem w Japonii ale musiałem się przeprowadzić tutaj. Um..Nie wiem lubię tańczyć i jestem od was młodszy. I to tyle co mam tak naprawdę do powiedzenia wam. Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracować. - Skończył mówić przeczesując swoje włosy.

Nawet mi nie mówcie, że to ten Nishimura.
Błagam was. Zaraz wypluje flaki, serce mi przestanie bić, a godność przestanie istnieć.
Gdy tylko usłyszałem to nazwisko obsrałem zbroje jak pojebany.
- Dobrze Niki. Dziękujemy ci bardzo, a teraz proszę zajmij miejsce obok Kim Sunoo. Ostatnia ławka przy oknie. - Wskazała na miejsce wolne obok mnie.

Japierdole ją chyba pojebało.
Śpieszyłem się tak do szkoły, że nawet nie spsikałem się perfumami. Kurwa mać.
Po chwili zauważyłem sylwetkę chłopaka, obok krzesła.
Kim Sunoo twoja godność po poznaniu się z tym chłopakiem zakończy się bardzo szybko.
Najlepiej siedź cicho i się do chuja wafla nie odzywaj, siedź cicho.
KURWA.
Po chwili mój telefon zaczął wibrować, więc szybko go wyjąłem i wszedłem w powiadomienie, które było od mojego przyjaciela.

Jungwon🫶

SUNOO
WIDZISZ GO
JAPIERDOLE
ZAZDROSZCZE CI W CHUJ

: ZAMKNIJ SIE
TO NIEREALNE
CO ON TU ROBI
U NAS W SZKOLE
W NASZEJ KLASIE
W MOJEJ ŁAWCE

sunoo on patrzy na ciebie
odkładaj telefon🫠

𝓳𝓾𝓼𝓽 𝓯𝓸𝓻 𝔂𝓸𝓾 / sunkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz