Kim Sunoo.
Obudziłem się dość wcześnie, było po godzinie 8:00.
Wyjątkowo się wyspałem, lecz było mi jakoś dziwnie. Nie jestem przyzwyczajony do ciągłych buziaków czy do przytulania.
Lecz może się to zmieni.
Niki spał cały czas, był odwrócony do mnie tyłem, więc problemu ze wstaniem nie miałem.
Nie mogłem za Chiny znaleźć mojego telefonu, więc zapożyczyłem telefon Nikiego.
Pełno powiadomień, pokazało się na jego ekranie, od naszych przyjaciół czy innych, lecz jedno powiadomienie nie dało mi spokoju.
Była to wiadomość od jego taty, nie była za bardzo treściwa, lecz trochę zacząłem się obawiać.
Żeby nie było odłożyłem telefon i wyszedłem po cichu z pokoju by skorzystać z łazienki.Po lekkim ogarnięciu się zszedłem na dół do kuchni. W miarę swoich możliwości pamiętam mniej więcej gdzie co i jak jest.
Otworzyłem szafkę i wyjąłem z niej szklankę, a z blatu wziąłem sok.
Wzdychnąłem i wyszedłem do ogrodu, gdzie usiadłem na jednym z krzesełek i zacząłem myśleć o wszystkim.
Pieski biegające wyglądały tak uroczo.Mój wzrok przykuła paczka papierosów na stoliku.
Musiał ktoś ją zostawić. Pomyślałem, że Niki może być na mnie zły jeżeli zapale, ale tego potrzebowałem.
Odłożyłem szklankę i wyjąłem z paczki jednego papierosa, którego po chwili odpaliłem.
Zaciągnąłem się i wypuściłem dym ze swych ust, rozmyślając nad tym co będzie dalej.
Jak długo nasza paczka wytrzyma, czy jak długo Nishimura będzie ze mną.
Dalej nie mogę uwierzyć w fakt, że chłopak, którego tak długo obserwowałem. Jarałem się nim, z dnia na dzień zaczął chodzić ze mną do klasy, a po miesiącu i paru dniach, po prostu załapał do mnie uczucia i został moim chłopakiem..
A co jeżeli to wszystko jest dla żartu?Moje myśli przerwał czyiś głos.
Wypuściłem dym z ust i odwróciłem się do tyłu, gdzie w drzwiach stał mój chłopak.
Zaspany wpatrywał się we mnie, a ja posłałem mu tylko delikatny uśmiech.
- Sunoo, wróć do środka. Jest zimno, a ty siedzisz w krótkim rękawku.. - Powiedział, przeczesując swoje włosy.
Dopaliłem resztkę papierosa i wróciłem do pomieszczenia.
Wyminąłem chłopaka i poszedłem do kuchni, aby odłożyć swoją szklankę.
Chłopak tylko rzucił mi zaskoczone spojrzenie, a gdy stałem dalej w kuchni, poczułem jego dłonie na swojej talii.
- Obraziłeś się na mnie? - Wyszeptał cicho do mego ucha.
Przeszły mnie delikatne dreszcze..
- Nie, czemu tak myślisz? - Zapytałem, odwracając się w jego stronę.
- No..nawet mnie nie obudziłeś, a teraz mnie wyminąłeś w drzwiach jak najgorszą kurwe. - Odpowiedział, wpatrując się w moje oczy.
- Głuptas.. - Cicho się zaśmiałem i dałem mu lekkiego buziaka w policzek.
Chłopak się uśmiechnął i również posłał mi buziaka, lecz w usta.
![](https://img.wattpad.com/cover/360719566-288-k508755.jpg)
CZYTASZ
𝓳𝓾𝓼𝓽 𝓯𝓸𝓻 𝔂𝓸𝓾 / sunki
FanficHistoria zaczyna się od najzwyklejszego dnia, w którym Sunoo jest zabójczo zapatrzony w jednego z chłopaków na instagramie, lecz jeszcze nie wie, że chłopak, o którym ciągle myśli będzie potrafił spojrzeć na niego w ten sam sposób co on.. Historia r...