Mateo
Musiałem napisać tą wiadomość. Po prostu nie mogłem patrzeć na to, jak Logan trzyma ją w w swoich objęciach. Ten widok strasznie mnie wkurwiał, lecz nie miałem pojęcia dlaczego. Dobrze pamiętałem, w jaki sposób brunetka patrzyła na mnie kilka lat temu, a teraz patrzyła w taki sam sposób na Logana. Layla nie jest moja i nigdy nie była, więc ma prawo do bliższego kontaktu z innymi chłopakami, jednak na sam widok jej z kimś innym, po prostu się we mnie gotuje. Ta dziewczyna od zawsze w moich oczach była słodką małą dziewczynką, której uczuć nigdy nie odwzajemniałem, a teraz stoi przede mną kobieta w pięknej czerwonej sukience, od której nie mogę odwrócić wzroku.
I teraz to ja jestem w tej relacji osobą, której uczucia są prawdopodobnie nie odwzajemniane.
Wiedziałem, że nie mogę o niej myśleć, ani patrzeć na nią w ten sposób. Zdawałem sobie sprawę z tego, jak mocno ją zraniłem gdy wyjechałem. Słyszałem co mówiła, gdy pierwszego dnia tutaj, rozmawiała ze swoim bratem. Nie chcę jej znowu zranić, a wiem, że gdybym zbliżył się do niej zbyt blisko, to bym to zrobił. Jestem za bardzo zepsuty. Nie potrafiłbym zbudować z nią zdrowej relacji. Nie wiem, czy był bym w stanie ją ochronić, gdyby akurat tego w danym momencie potrzebowała. Świat zepsuł mnie na tyle, że nie wiedziałem nawet kim jestem. Moje życie jest spierdolone i nie chce w to wszystko wciągać Layli.
Jest zbyt dobra. Nie pozwolę, żeby nasz świat ją zepsuł, tak samo jak zepsuł mnie.
Powinienem ją trzymać od siebie z daleka, jednak ona mi tego nie ułatwia. Widzę jak na mnie reaguje, a mi się to podoba, pomimo tego, że wcale nie powinno. Jej rumieńce, które zawsze się pojawiają, gdy tylko nazwę ją laleczką. Jej przyśpieszony oddech, gdy jestem blisko, i to jak szybko się ode mnie odsuwa, gdy tylko ją dotknę. Wszystko to sprawiało, że coraz bardziej traciłem dla niej głowę, ale nie mogę sobie na to pozwolić. Muszę uciszyć wszystkie emocje wobec niej, zanim będzie za późno.
Lecz właśnie dzięki mojej laleczce, w końcu czuję coś więcej, niż ból.
Ciągle na nią patrzyłem, bo byłem ciekaw jej reakcji na to, co do niej napisałem. Stała w miejscu jak sparaliżowana, jednak po kilku sekundach zobaczyłem te jej słodkie rumieńce i uśmiech, który sprawiał, że w środku czułem przyjemne ciepło. Zaczęła coś pisać na telefonie i nagle usłyszałem dźwięk przychodzącej wiadomości.
Od Laleczka :
*Odpowiedź na wiadomość : Ładnie wyglądasz :)
- Ty też :)
Uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem, że odpisała mi na moją wiadomość, którą wysłałem jej kilka tygodni temu. Podniosłem wzrok znad telefonu, żeby znowu na nią spojrzeć, ale nigdzie jej nie zauważyłem. Zacząłem się rozglądać i dopiero, gdy zauważyłem, że Mii również nigdzie nie ma, to zdałem sobie sprawę, że ta druga pewnie gdzieś ją zabrała. Dopiłem do końca swojego drinka i podszedłem do chłopaków, którzy ciągle o czymś rozmawiali.
- Layla już drugi raz dzisiaj wpadła w twoje ramiona - zaśmiał się Thomas - Jest może coś o czym chciałbyś nam powiedzieć drogi przyjacielu ? - spytał Logana, poruszając przy tym dziwnie brwiami. Japierdole. Znowu poczułem dziwne ukłucie w środku na samo wspomnienie o tym. Nie podobał mi się fakt, że Logan po słowach Thomasa uśmiechał się. Nie chciałbym, żeby między nimi cokolwiek było, ale trzeba przyznać, że byłby on dla niej lepszy niż ja.
Może gdy się od niej odsunę i pozwolę Loganowi się do niej zbliżyć, to łatwiej mi będzie o niej zapomnieć...
- Nie pierdol, że kręcisz z moją siostrą - powiedział Bruno. Widziałem, że jest trochę wkurzony, ale czy nie każdy brat zawsze tak się martwi o swoją młodszą siostrę ?
CZYTASZ
It was always you
Romance„ Na własne życzenie weszłam w ogień, który sami rozpalili „ Zawsze myślałam, że życie jest piękne. Jako mała dziewczynka nie mogłam na nic narzekać. Marzyłam o tym, żeby życie się nie zmieniło gdy dorosnę. Jednak marzenia bardzo łatwo było zniszcz...