Pov Astrid :
Włóczyła się po plaży przetwarzając rozmowę z zaydenem.
Przy siadłam na drewnianym mostku i przygryzam usta bawiąc się sznurkiem bluzy.
Po chwili mój telefon zaczął wibrować a na wyświetlaczu pojawiło się imię Anaji.
Przesunęła m w bok czerwoną słuchawkę odrzucając połączenie.
Położyłam się na molo wlepiając spojrzenie w niebo i pływające po nim chmury.
Często to robiłam bo wiedziałam, że tam u góry czeka na mnie ojciec.
Wiedziałam też, że gdyby zobaczył mnie w tym stanie był by smutny i rozczarowany moją postawą co jeszcze bardziej mnie dobijało.
Nie wiedziałam co mam że sobą zrobić więc siedziałam i nic nie robiłam.
Starałam się odpędzać myśli typu a było by gdyby.
Co chwilę muj telefon wibrował lub dzwonił dobijały się do mnie Amy, Anaja, Will, Louis, Zayden, Caroline, moja mama, brat i wychowawczyni.
Wyłączyłam komórkę, wstałam i otrzepała spodnie .
Przechadzała się po plaży tonąc w myślach.
Nie wiem ile minęło może dwie godziny a może pięć .
Usłyszałam szum piasku ktoś zbliżał się w moją stronę , zaóważyłam czarną postać zbliżała się domie coraz szybciej wręcz biegła.
Zaczełam panikować z oczu polały się łzy, gryzła usta .
Gdy postać podeszła na odległość mniejszą niż metr zaóważyłam, że to zayden.
Uspokoiłam się trochę .
-***** *** Astrid wszyscy cię szukają! -wyjaśnił i podszedł bliżej podnoszą moją twarz abym patrzyła mu w oczy.
-niepotrzebnie - odpowiedziałam i odepchnęłam jego postać.
-Astrid ********** zniknęłaś zaraz po śniadaniu nie ma cię w hotelu od *********** ponad dziewięciu godzin.
-Choć tu! -powiedział i otworzył dla mnie ramiona.
Weszłam w nie i wlepiła głowe w zagłębieniu jego szyji a twarz w klatce piersiowej.
Zamkną mnie w szczelnym uścisku i gładził po włosach.
Obeszło mnie poczucie winy.
Chłopak nie wypuszczając mnie z uścisku zaczą podążać w stronę lobby.
Jak tylko przekroczyliśmy automatyczne drzwi moim oazą ukazała się Anaja, Amy i chłopaki.
Wszyscy przerażeni wlepiali we mnie swoje spojrzenia a ja miałam ochotę zapaść się pod ziemie.
Oczywiście dostałam ******** od wychowawczyni wypytawała mnie czy wszystko dobrze, ale nie przyznałam się jej chciałam poradzić sobie sama.
Chciałam sam opuści płonące mieszkanie.
CZYTASZ
𝓣𝓱𝓮 𝓒𝓪𝓶𝓹 𝓵𝓸𝓿𝓮
Novela JuvenilAstrid to 17 letnia dziewczyna która straciła ojca a w dodatku mierzy się z fobiami , lękami , atakami paniki. Z przymusu matki wyjeżdża na obóz gdzie poznaję grupkę przyjaciół. Po jakimś czasie z jednym z nich zaczyna łączyć ich coraz to głębsze...