five

5.5K 198 4
                                    

***Chris***

Jej słowa.Bolą jak pociski.Są mocniejsze niż ciosy.
W jednej chwili trace grunt pod nogami.
Nie wiedziałem,że ona aż tak mnie nienawidzi.

Biegne za nią.Chce ją zatrzymać.Ale jest za późno.
Zuza wbiega na ulice.Samochód uderza prosto w nią,a jej ciało ląduje kilka metrów dalej.

W głowie mam tylko jej słowa.Pisk opon.Jej zapłakane oczy.
To wszystko przez mnie.

*** Następnego dnia***

-I co z nią?

-Stwierdziłem mocne wstrząśnienie mózgu,złamane dwa żebra i mocne obrażenia ręki. Nie ma urazu kręgosłupa.

-Moge ją zobaczyć?

-Jest nieprzytomna. Musimy tylko czekać, aż sie wybudzi.

-Ale wszystko z nią będzie w porządku?

-Tak.Jej stan jest stabilny. Zostanie u nas dwa dni od wybudzenia. A właśnie...wspomniałeś coś, że to twoja siostra, tak?

-Tak, a czemu pytasz?

-Po wyjściu ze szpitala dopilnuj żeby więcej jadła i piła, ma niedowage i jest odwodniona.

-Jasne wszystkim sie zajme.

Tak bardzo się balem,że znów ją stracę.
Cała noc czuwałem przy niej.
Muszę się nią zająć,moją małą siostrzyczką.

Patrzę na jej bladą twarz.Dlaczego zaniedbała swoje zdrowie?
Ma niedobory witamin,za mało je i pije.Ma anemię,jest osłabiona.Muszę jej dopilnować.

***

Za każdą gwiazdkę i komentarz będę niezmiernie wdzięczna.

Do następnego :)

Big Brother || Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz