Hello Matt

2.5K 118 13
                                    

Obudził mnie dzwonek telefonu,co gorsza nie mojego.Otworzyłam powoli oczy i przeżyłam nie mały szok.Obok mnie na tym samym łóżku leżał Harry bez koszulki,który aktualnie opierał się o zagłówek łóżka,odbierając połączenie.MY CHYBA NIE...
Wytrzeszczyłam oczy i zorientowałam się,że jestem ubrana w jakąś za dużą podkoszulkę i bielizne.Nie byłam również w swoim pokoju.
Kiedy tak rozglądałam się po ponieszczeniu,chłopak szturchnął mnie w ramię podając do ręki telefon.
Przyłożyłam telefon do ucha,spodziewając się głosu brata,ale pomyliłam się.
-Halo.
-Hej,tu Matt.Wybacz,że cie budze po tej szalonej nocy,ale chciałem zaprosić cie dzisiaj na obiad.Wiesz powspominali byśmy stare, dobre czasy.
-Pewnie,z wielką chęcią.Tylko nie wiem czy mogę...
Spojrzałam na Harrego.Wyglądał jakby był zły.
Pewnie nie pozwolą mi samej wyjść z domu.
-Harry,się zgodził.Pasuje ci o 15?
-Tak,gdzie sie spotkamy?
-Przyjade po ciebie.
-No okej,to do zobaczenia.
-Do zobaczenia.

Harry już nie leżał obok mnie,teraz znajdował się przy szafie.
Był odwrócony do mnie tyłem,tak że mogłam podziwiać jego umięśnione plecy.Dresy lekko opadły na biodra,dzięki czemu wyglądał jeszcze seksowniej.Stop!
Chyba musimy sobie coś wyjaśnić.

-Czemu,spałeś ze mną?

Pytam,a on nawet nie raczył odwrócić się w moją stronę.

-Powiedzmy,że dla twojego bezpieczeństwa.

I tyle?!

Podniosłam się z łóżka,zabrałam sukienkę która leżała przy łóżku i chciałam opuścić pokój.Drzwi były zamknięte.
Mam się bać?

-Harry,czemu drzwi są zamknięte?

Westchnął i podszedł do drzwi otwierając je kluczem.

-Nie ważne,miłej zabawy z Mattem.

-Yyy...Dziękuje?

To było dziwne.Bardzo dziwne.

***

Już od jakiś dwóch godzin jestem na spotkaniu z Mattem.Świetnie nam się rozmawia.

-Może miałabyś ochotę pójść wieczorem na imprezę?Oczywiście,bez twojej obstawy i bez tak wielkiej ilości alkoholu jak wczoraj.

-Chętnie bym się gdzieś wyrwała bez nich,ale wątpie,że po moich wczorajszych wybrykach gdziekolwiek mnie puszczą.

-Może jak z nimi pogadam i obiecam,że cie przypilnuje to się zgodzą?

Westchnęłam głośno.

-Nadzieja matką głupich.

***

-Nie ma mowy stary,widziałeś co się wczoraj działo.Ta małolata nie może mieć dostępu do alkoholu.-Powiedział Zayn

-Przysięgam,przypilnuje jej,nie dostanie ani łyka alkoholu.

-Ona,wogóle nie powinna wychodzić z domu,a co dopiero na impreze.Jest nie odpowiedzialna,nie dasz rady jej przypilnować.
-Harremu wyraźnie nie spodobał się ten pomysł.

-To tylko jedna impreza,nie widzieliśmy się 10lat,musimy to nadrobić.Chłopaki,co wam szkodzi...

-Ma wrócić najpóźniej o 2 i ma być trzeźwa.Nie spieprz tego,bo inaczej wasz kontakt znów się urwie.-Powiedział chamsko Luke.

*** Harry ***

Sam pomysł ich wspólnego obiadu mi się nie podobał,a co dopiero mówić o imprezie.
Wszyscy jeszcze byliśmy na nią wkurwieni za ostatni wieczór.
Jedynym plusem tego wszystkiego było to,że mogłem się do niej zbliżyć.

Dokładnie o 3 w nocy Luke zaczął dzwonić do Zuzy.

-Haaaaalooooo.-Powiedziała po czym wybuchnęła śmiechem.

Jest pijana.Czy Matt serio musi być takim debilem?

-Gdzie jesteście?!Daj mi Matta do telefonu!

Luke był zdenerwowany,tak samo jak wszyscy.

-Matt mój cały świat,chodź tutaj!-Krzyczała co chwila śmiejąc się.

-Co jest,kotku?-Zacisnąłem mocniej pięści.

TYLKO JA MOGE JĄ TAK NAZYWAĆ.

-Chyba mamy przejebane!-Powiedziała i wybuchnęła śmiechem.

-Halo?-odezwał się Matt.

-Gdzie jesteście?!

-Noooo.Zuzka była troszeczkeeee zmęczona więc,zabrałem ją do siebie.Ale luz,jest wszystko okej.

-Wszystko okej?!Ona jest kompletnie pijana,jedziemy po nią!

-Nie!To bez sensu,ona już właściwie śpi.Przyjedźcie rano.

***********

Cześć i czołem.
No więc kilka słów wyjaśnień.
Nie było mnie tu dobre kilka miesięcy,ale już wracam,chyba.
Straciłam całą wene i nie miałam żadnego pomysłu na rozdział i dlatego nic nie dodawałam :/
Mam nadzieje,że mi wybaczycie.Każdy ma w życiu czasem słabszy okres.
Więc jak wam się podoba?Licze na kilka komentarzy,czy podoba wam się fabuła i to że pojawia się coraz więcej perspektywy Harrego.
Teraz w sumie trochę się dzieje,shippuje Zuze i Harrego ^^
No więc,do następnego! :) <3

Big Brother || Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz