— Yeah! We're just getting started!
— Mairimatte pump it up!
— Yeah! Babi babi babi babi babi babi babi babiru! Yeah! Babi...
— Aaaaaah!!! Przestań hałasować, ananasie! Kai-chan i Sora rysują!
Sora spojrzała na trzech chłopców obok nich, którzy śpiewali i bębnili na swoich stołach i piórnikach, śpiewając piosenkę otwierającą anime, które oglądali w weekendy.
Była przerwa, więc oznaczało to, że mają wolny czas na zabawę lub robienie czegokolwiek, co chcą. Sora i Kairi postanowiły więc narysować swoją ulubioną śpiewającą księżniczkę syrenkę z serialu, który był puszczany w telewizji.
Ale Kairi była bardzo rozkojarzona hałasem powodowanym przez grupę chłopców siedzących obok nich, trzymając różową kredkę w ręce, której używała do pokolorowania ogona, podczas gdy drugą zakrywała swoje ucho.
— Śpiewamy, królicze uszy. To dlatego, że nie umiesz śpiewać, więc myślisz, że jest głośno!
Ken, również kolega z klasy, z którym pokłóciła się ostatnim razem, wstał ze swojego miejsca z rękami na talii.
— Śpiewać? Wszystko, co słyszę to bla bla bla boogsh. Papuga potrafi śpiewać lepiej.
Sora wyszeptała ostatnią część, ale wystarczająco głośno, by mogli ją usłyszeć, po czym wróciła do rysowania.
— Co powiedziałaś?!
Dziewczynka zignorowała wściekłego Kena, który był powstrzymywany przez jednego ze swoich przyjaciół.
— Przepraszam za hałas, Tanaka-chan.
Jeden ze śpiewających wcześniej chłopców podszedł do Kairi, która obserwowała zamieszanie przed nią. Mały chłopiec podrapał się w tył głowy z zawsze obecnym uśmiechem na twarzy.
Kairi potrząsnęła głową, odwzajemniając się chichotem.
— W porządku. Prawie skończyłam z moją syrenką.
— Och! Czy to z tego anime o śpiewającej syrence, które zaczęli puszczać w telewizji? Moja mama mówiła, że oglądała to wcześniej.
Mały chłopiec z brązowymi włosami spojrzał na jej kartkę, gdzie rysunek niebieskiej syreny był w połowie gotowy.
Oczy Kairi zabłysły, a jej uśmiech rozjaśnił się, gdy ktoś rozpoznał ich syreny, ponieważ niewielu kolegów z klasy o nich wiedziało.
— Tak! Ta niebieska jest moją ulubioną, ponieważ lubię niebieski, a ona jest ładna.
— Naprawdę? Oooh~
Oboje nadal rozmawiali o wspomnianym programie, głównie tylko Kairi, nawet z ciągłym dokuczaniem ze strony Kena.
Sora po prostu nauczyła się ignorować wspomnianego kolegę z klasy z powodu jego historii bycia wrednym, więc była bardzo zaskoczona, że jej najlepsza przyjaciółka rozmawia z jednym z jego przyjaciół. Nie tylko rozmawia, ale też się uśmiecha.
Nie jest typem dużej dziewczynki, która nie pozwala swoim przyjaciołom dobrze się bawić z innymi niż ona.
Nie. Duże dziewczynki się dzielą.
Ale z przyjacielem ananasa!
— Oi! Wciąż z tobą rozmawiam...!
Sora wstała ze swojego miejsca i objęła Kairi, która siedziała przed nią między ich wspólnymi stolikami, mimo że mogła przytulić tylko głowę swojej najlepszej przyjaciółki ze względu na stoły między nimi i jej krótkie ramiona.
— S-Sora-chan?
— Nie możesz mieć Kai-chan! Niiiigdy!
Inne dzieci wokół nich były zdezorientowane tym, co Sora miała na myśli, ale jej serce i umysł są już nastawione na ochronę Kairi bez względu na wszystko. Nawet jeśli dożyje stu lat.🍓🍓🍓
— Pa, Kai-chan! Nie zapominaj, że chłopcy są eew, ok?
— Okej! Pa pa, Sora-chan.
Dwie dziewczyny pomachały sobie nawzajem, zanim rozeszły się, podczas gdy ich ojcowie po prostu wpatrywali się w swoje córki, które zbliżały się do nich. Ryuu wskazywał na siebie ze łzami w oczach, podczas gdy Kei stał nieruchomo, wpatrując się w swoją córkę, która się do niego uśmiechnęła.
— Ale Kairi, papa jest chłopcem!
CZYTASZ
𝐊𝐄𝐈'𝐒 𝐒𝐇𝐎𝐑𝐓𝐂𝐀𝐊𝐄 ¦ 𝘒𝘦𝘪'𝘴 𝘎𝘍 𝘉𝘰𝘰𝘬 2
Fanfiction𝘉𝘺ł𝘺 4 𝘳𝘻𝘦𝘤𝘻𝘺, 𝘬𝘵𝘰́𝘳𝘦 𝘛𝘴𝘶𝘩𝘪𝘴𝘩𝘪𝘮𝘢 𝘒𝘦𝘪 𝘭𝘶𝘣𝘪ł: 1. 𝘛𝘳𝘶𝘴𝘬𝘢𝘸𝘬𝘪 2. 𝘚ł𝘶𝘤𝘩𝘢𝘸𝘬𝘪 3. 𝘊𝘪𝘤𝘩𝘦 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘦, 𝘸 𝘬𝘵𝘰́𝘳𝘺𝘮 𝘯𝘪𝘦 𝘣𝘦̨𝘥𝘻𝘪𝘦 𝘮𝘶 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘴𝘻𝘬𝘢𝘥𝘻𝘢ł 𝘬𝘢𝘱𝘪𝘵𝘢𝘯 𝘵𝘳𝘻𝘦𝘤𝘪𝘦𝘫 𝘴...