04.04 PROLOG

256 16 22
                                    


Kamera obróciła się skupiając obiektyw na łóżku małżeńskim w którym aktualnie znajdowało się dwóch zupełnie obcych sobie nawzajem mężczyzn. Łóżko było duże, o mocnej drewnianej ramie, dwójka mężczyzn wydawała się tonąć w miękkim materacu, okryci grubą kołdrą.

Adam i Juliusz, przynajmniej tak myślą, że się nazywają, ich pamięć została wyprana, a w głowie pojawiły się zupełnie obce dla nich obojga wspomnienia, wydaje im się, że są dziewiętnastowiecznymi poetami, którzy darzą się wzajemnie bezgraniczną nienawiścią, a jedyne czego pragną to swojej wzajemnej śmierci.

Zadaniem tych mężczyzn jest spędzenie miesiąca w zakluczonym mieszkaniu, z stałym dostępem do pożywienia, toalety i nowoczesnych dla nich mediów, co ogranicza się tylko i wyłącznie do telewizji, dostęp do internetu pozwoliłby im się domyśleć, że właśnie są poddawani najbardziej nie moralnemu eksperymentowi ostatnich dekad. Mężczyzn do tego otaczają tomy antycznej i renesansowej poezji, dobrze znanej im z "ich" czasów.

Mieszkanie jest rozmiarów przeciętnej kawalerki, co powinno zmusić mężczyzn do przebywania razem przez cały czas, nie pozwalając na odizolowanie się w innym pomieszczeniu. Mają dostęp do małej łazienki z umywalką, toaletą i wanną, w kuchni znajduje się kuchenka, mikrofalówka i czajnik elektryczny, wraz z stołem nad którym znajduję się winda gastronomiczna, jest na tyle mała by żaden z mężczyzn nie dał rady się tam zmieścić. Ostatnim pomieszczeniem jest sypialnia, która pełni również rolę pokoju przechodniego między łazienką a kuchnią, w sypialni znajduje się duże małżeńskie łóżko, szafa pełna ubrań o rozmiarach pasujących do mężczyzn, oraz komoda w której znajdują się książki, nad komodą wisi telewizor, który będzie działał cały czas od momentu pobudki mężczyzn, telewizor odpalony na kanale informacyjnym da mężczyzną do zrozumienia, że nie znajdują się w XIX wieku, jak mylnie sądzą.

Postać "Juliusza", który woli siebie nazywać "Julkiem", będzie odgrywał 18-letni wówczas Francuz urodzony w Polsce, jest niskiego wzrostu, ma delikatną figurę i wręcz trupio bladą cerę, za to "Adama" odgrywać będzie rodowity Polak, w wieku około 30 lat, jest niewiele niższy od "Juliusza", ale budowa jego ciała jest o wiele bardziej muskularna. Ich dane personalne są poufne, mężczyźni mają pozostać anonimowi w raportach dotyczących eksperymentu.

Kamera schowała się, znikając w ścianie, jedyne co dało się zobaczyć to obiektyw, na którego i tak mężczyźni nie powinni zwrócić uwagi.

04.04.2056

F.S

A gdyby tak XXI? || SłowackiewiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz