TATIANA
wykonuje jeden telefon
- cześć mam ogromna prośbę.
- mam przyjechać?
- nie nie, to chodzi o to ze szukam dziecka.
- mogę ci je zrobić...
- kurwa! nie szukam Dawcy spermy tylko dziecka które ktoś ukradł. Chłopaki zaczynają się śmiać słysząc mój komentarz ale szybko milkną
- no dobra co wiemy
- dziewczynka 4lata jakieś 110cm blondyneczka zniknęła 3dni temu.
- jakieś zdjęcie?
- wyśle ci za moment. Ma być w jednym kawałku jak jej spadnie chodź włos z głowy to rozpierdolę wszystkich w drobny mak
- czemu ci tak zależy na tym dziecku co?
- nie twoja sprawa... Ciebie interesuje tyle ze ma być cala i zdrowa jasne! I to jak najszybciej, masz poruszyć wszystkich najpóźniej jutro ma tu wrócić pa. Rozłączam się i wysyłam mu zdjęcie i teraz dostrzegam ze stoimy na poboczu a wszyscy na mnie patrzą dziwnie
- co? Pytam
-po co pani to robi? Pyta kierowca
- nie lubię takiego gówna dzieci się nie tyka i jestem cholernie wściekła bo ukradli mi buty!
- dziękuje pani
- podziękujesz jak wróci cała i zdrowa jak masz na imię?
- Borys.
- jak się żona trzyma? Wzdycha ciężko
-szkoda słów.
- jutro wróci obiecuje a ja słowa zawsze dotrzymuje jak ma na imię?
- Kaja
- pięknie. Wysiadamy z samochodu krutko go przytulam. Ponownie informując
- jutro będzie z wami. Idę w stronę domu i dostrzegam narzeczonego albo szwagra sama nie wiem
- hej... Mowie krótko a on patrzy na mnie jakoś dziwnie
- co z tymi butami?
- butami? Jakimi... aaa to juz nie ważne.
- kochanie możesz mi wyjaśnić dlaczego przytulasz ochroniarzy i co to ma do cholery znaczyć! Lekko unosi głos wskazuje na krzesła
- spokojnie usiądź wszystko ci powiem... Ale zamiast mnie posłuchać stoi coraz bardziej wkurwiony jak wulkan który ma wybuchnąć
- Borys powiedział ze ktoś porwał jego córkę 3 dni temu dlatego go przytuliłam.
- ze co?
- myślałam. Ze wiesz o tym...
- a skąd niby miałbym wiedzieć i ta dam dzwoni Mattia Szybko odbieram nie przejmuj się nawet ze Grigorij może usłyszeć z kim rozmawiam albo jakiś jego głupi tekst
- masz coś
- nie cos tylko dziecko. Oddycham z ulga
- cała nic jej nie jest?
- nic jej nie jest a swoja drogą może sobie takie zrobimy co ty na to było by piękne i mądre. śmieje się a ja mowie
- daruj sobie teraz, gdzie dziewczynka?
- kochana nie ma nic za darmo.
- czego chcesz?
- ciebie.
CZYTASZ
Królowa Śmierci. plan idealny
RomansaCzy istnieje plan idealny? Okazuje się że i tak i nie! Tatiana jest wyszkoloną do granic możliwości maszyna do zabijania, kobietą która nie cofnie się przed niczym by zrealizować swój plan. Pozbawiona skrupułów i uczuć, ale czy aby napewno wszystki...