Pov. Wooyoung
Patrzyłem na Sana w szoku.
- C-co ty właśnie powiedziałeś?- zapytałem.
- Że też cię kocham?- odparł.
- Masz na myśli, że tak po przyjaciel--
- Mam na myśli, że mi się podobasz- przerwał mi. Zarumieniłem się.
- Czemu ty mi wcześniej nie powiedziałeś?- wymruczałem. San mnie przytulił.
- Wyglądasz uroczo - skomentował.
- San! - krzyknąłem.No i w sumie to zostaliśmy parą.
Następnego dnia poszedłem do chłopaków jak już nie miałem nic do roboty. Felix i Yeonjun grali z Changbin'em w chińczyka.Przywitałem się z nimi. Od razu zauważyli, że coś jest na rzeczy.
- A tobie co? - zapytali niemal równocześnie.
- Nic? - popatrzyli się na mnie podejrzanie.
- No co?
- Wooyoung skarbie bądź szczery - powiedział Felix.
- No tak jakby mam chłopaka - odparłem.
- MASZ CO?! - krzyknęli.Zacząłem im opowiadać co się wydarzyło.
Potem coś tam robiliśmy, ale nudziło mi się strasznie więc poszedłem do Yeosang'a.
- A ty co tu znowu robisz? - zapytał niby zirytowany.
- Wprowadzam się - zażartowałem. Yeosang przewrócił oczami, ale mnie wpuścił do środka.Yeosang zaczął robić mi herbaty.
- Jakaś poprawa sytuacji z Sanem?- zapytał.
- No, jesteśmy razem - Yeosang się prawie wrzątkiem oblał.
- Żyjesz? - zapytałem. Odpowiedziała mi cisza.
- Ye--
- JAK?! GDZIE?! KIEDY?! CO?!- krzyknął.
- No bo--
- Cicho, muszę przyswoić tą informację- powiedział. Siedziałem cicho.Yeosang w końcu do mnie przyszedł.
- Serio jesteście razem? - zapytał.
- Tak - odpowiedziałem szczęśliwy.
- Z kim jesteś Wooyoung? - zapytała mama Yeosang'a wchodząc do pomieszczenia. Była na zakupach.
- Omm z takim chłopakiem, no wiesz ciociu tego, o którym ciągle gadałem- powiedziałem.
- Oh to dobrze, ale pamiętam, że jak cię skrzywdzi to będzie musiał się z nami mierzyć - zażartowała.
- Wiem, wiem. Yeosang cały czas to powtarza - odparłem.
- No i bardzo dobrze - odpowiedziała.Pomogliśmy jej z zakupami.
- Pomoglibyście mi z obiadem? - zapytała. Oboje się zgodziliśmy. Byłem dobrym kucharzem więc nie musieli się o nic martwić.
Co ciekawe to ja byłem tym co zwracał Yeosang'owi uwagę jak robił coś źle.
- Jesteś wredny - powiedział niby wkurzony.
- Ty też - odparłem. Uśmiechnąłem się do niego. Yeosang się zaśmiał i też uśmiechnął.
- Wyglądasz jak wróżka jakaś - powiedziałem.
- Chyba musisz spać więcej bo już ci odbija - odparł.No i potem zjedliśmy obiad i poszliśmy do jego pokoju. Włączył nam jakiś film, a ja się do niego tuliłem. Ogólnie lubiłem tulić się do ludzi, których kocham. Mama Yeosang'a czasami sobie żartuje, że spędziłem więcej czasu tuląc się do Yeo niż na cokolwiek innego. Yeosang jest moim najbliższym przyjacielem. Jest dla mnie jak brat i jest dla mnie bardzo ważny. Właśnie dlatego nic dziwnego nie ma w tym, że lubię go tulić.
- San nie ma problemu, że się tak do wszystkiego tulisz? - zapytał.
- Nie mam pojęcia, nie pytałem go, ale chyba będę musiał- powiedziałem.Jeśli San nie będzie tego lubił to dobrze postaram się przestać. Nie chcę robić czegoś co sprawia, że osoba, którą kocham czuje się dziwnie z. Rozumiecie mój punkt widzenia tak?
Potem wróciłem do mnie do domu i pisałem z Sanem.
Zapytał czy możemy się jutro spotkać. Oczywiście, że możemy.Następnego dnia o godzinie 17 się spotkaliśmy.
- Jak się czujesz? - zapytał.
- Dobrze - odparłem szybko.Poszliśmy do kawiarni i tam rozmawialiśmy o różnych rzeczach.
Było przyjemnie naprawdę.
- San
- Tak?
- Miałbyś problem jeśli jesteś z kimś i ta osoba lubi się przytulać z innymi ludźmi, którzy nie są tobą? - zapytałem szybko. Nawet nie wiem czy poprawnie zadałem pytanie.
- Jeśli chodzi ci o to czy możesz się przytulać do innych ludzi to naprawdę mnie to nie obchodzi - powiedział.Uśmiechnąłem się.
- Kocham cię -powiedziałem.
- Też cię kocham, Woo - odparł.Dzisiaj miałyśmy koszmar z księdzem proboszczem
Typ to nas już nawet w snach prześladuje
O i jeszcze w tym śnie z dupy była jedna grupa k-popwa, która grała jakąś super ważną rolę, ale nie pamiętamy jaką
A jak u was?
Miłego dnia/wieczoru/nocy
Do następnego
~JulikSa
CZYTASZ
My last months| WooSan
FanfictionWooyoung jest chory i wkrótce umrze. Jednak zachowuje to w tajemnicy i wciąż stara się żyć jak przedtem. Nagle w jego życiu coraz częściej pojawia się Choi San - chłopak, w którym od dwóch lat był zauroczony. Jak potoczy się ich historia? I jak zer...