Hej hej hejj
jak miło jest wrócić...
Nie będę zanudzała i się rozpisywała ale po prostu chce podziękować wszystkim wyrozumiałym czytelnikom! Jesteście najwspanialsi na świecie i zawsze umiecie podnieść mnie na duchu!
Z racji, że długo mnie nie było .. to najpierw zostawię wam tu, krótki wierszyk( który pojawi się z narracji Layli w następnych rozdziałach) żeby sprawdzić aktwyność czy ktoś tu jeszcze ze mną jest haha
" Zakochani"
Mogę patrzeć na zakochanych godzinami
Mogę cieszyć się z nimi, pięknymi chwilami.
Pierwsza wiadomość, pierwsze spotkanie
Pierwsze powiedzenie słowa „kochanie"
Spojrzenia pełne miłości
Uśmiechy pełne czułości..
Romantyczne wyznania
Niezapomniane spotkania.
Przyśpieszone tętno, zarumienione Poliki
Zarezerwowane na kolacje stoliki.
Szczęście, które jest nie do opisania
Właśnie to zachęca mnie do ich oglądania.
Tak trudno być teraz szczęśliwym
Tak trudno być teraz z człowiekiem uczciwym.
Słowo „kocham" straciło wartość
Słowo ufam, zmieniło w zazdrość.
Nie doświadczyłam w życiu tego o czym marzyłam
W deszcze z ukochanym nigdy nie tańczyłam.
Nie wiem jak to jest być kochanym
Nie wiem jak to jest być z kimś idealnie dobranym.
Dlatego cieszę się gdy widzę zakochanych ludzi
Bo tyle pozytywnych emocji to we mnie budzi.
I wtedy w moim sercu pojawia się nadzieja,
Że może jeszcze spełnię swoje marzenia?
![](https://img.wattpad.com/cover/354319118-288-k461847.jpg)
CZYTASZ
Living a lie- nieustraszona
AksiZdrada, Kłamstwo, Przemoc, Śmierć, Żałoba. Czy Layla Vasquez jest na to wszystko gotowa?