🩶8🩶

92 7 6
                                    

💙Pov:Stan💙

Gdy rudy zasnął odrazu zacząłem bawic sie jego włosami. Kurwa no jak mozna miec tak cudowne wlosyyyy. Dla niego zrobiłbym wszystko, dosłownie wszystko. Stwierdzilem ze nie bede spac bo jak zasne to sie nie obudze, wiec polozylem sie obok niego i scrollowałem tik toka. Okolo 22 przyszla do mnie Shelly. Juz sie spodziewalem ze zacznie na mnie krzyczeć i obudzi rudego, ale tak nie bylo

-Stan?-spytala spokojnym glosem

-tak?

-masz chwile?-znow spytala

-mam, o co chodzi?

-masz pozyczyc dyche?

No tak, czego moglem się spodziewać.

-ale pozyczyc czy dac?

-pozyczyc

-no to mam, wes se na biurku lezy

-okej, dzieki. Btw juz nawet swojego chłoptasia do domu przyprowadziles?

-on jeszcze nie jest moim chłopakiem

-JESZCZE-krzyknela tak ze Kyle prawie sie obudzil. Poczekalem chwile z odpowiedzią aby upewnic sie ze Kyle spi

-pozatym mam wrazenie że mnie nie lubi

-jest rudy, czego sie spodziewasz?

-dobra wes juz

-dobra nara

Nastepnie poszla i zamknela drzwi. Przytulilem sie do rudego i wrocilem do scrollowania. Po chwili Kyle przytulil sie do mnie i odrazu sie zarumieniłem. Kocham go. Wkoncu byla juz 1 wiec obudzilem rudego i uslyszalem pukanie do drzwi, więc stwierdzilem ze to Kenny z Buttersem lub Craig z Tweekiem. Otworzylem i to byl Craig z Tweekiem. Wpuscilem ich a oni usiedli w salonie. Rudy poszedl wziasc prysznic wiec mu nie przeszkadzalem. Po chwili przyszedl jeszcze Kenny i Leo i gadali z Craigiem i Tweekiem w salonie, a Kyle wkoncu wyszedl z łazienki. Okazalo sie ze moja mama nas zawiezie bo miala wieksze auto z miejscami dla 7 osób. Wszyscy wsadzili swoje walizki do bagażnika. Kenny z Buttersem usiedli na samym koncu, pomiedzy nimi Kyle, dalej Craig i Tweek a ja obok mojej mamy. Tweek prawie spal na ramieniu Craiga, gdy Craig scrollowal tik toka. Wkonczu bylisny na lotnisku.

~Time skip bo nie chce mi sie pisac~

Wkoncu bylismy w samolocie i Kyle siedzial obok mnie, ofc przy oknie. Polozyl glowe na moim ramieniu i zasnął. Nie no uwielbiam go. Znow zacząłem bawic sie jego slicznymi rudymi wlosami a po kilku minutach rowniez zasnąłem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Elo mega sory ze nie bylo rozdzialu od 19 dni ale jestem jebanym leniem i mi sie nie chce ale obiecuje dodac za niedlugo kolejny. Tak wiem ze ten rozmdzial jest krotki i nudny ale nie mam pomyslu😭. NIE SPRAWDZALAM WIEC PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY.

~Never Trust Anyone~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz