Pistachio Bluee

******

Słońce, które za okien świeciło mocno na moje oczy i przez to zaczynałam pomału ze snu się budzić na początku, obróciłam się na drugą stronę i przy tym wzięłam poduszkę z drugiej strony i przyłożyłam do twarzy, żeby zasłonić światło. Starałam się zasnąć ponownie, ale już nie mogłam spać i jak się wybudziłam, to już nie zasnę, westchnęłam ciężko do poduszki i odłożyłam ją z powrotem. Położyłam się na plecach i kładąc jedną rękę na oczy i przez chwilę tak leżałam za bardzo miękkie i było łóżko, żeby wstać o tak wczesnej porze i na dodatek światło mnie raziło i jak nie powiem co plus, zaczynała mnie głowa po pobolewać za wczorajsze picie, boże święty akurat musiał mi się urwać film, kiedy zaczęłam z Eleną tańczyć na barku, wydałam z siebie dźwięk zirytowania i od razu podniosłam się z łóżka i usiadłam po turecku na łóżku pomału otwierając oczy ciężko mi było, ponieważ czułam jeszcze w środku organizmu alkohol, który po wczoraj działał dotąd w minimalnym stopniu, ale ból głowy, który był, skutkiem ubocznym picia tego rodzaju napojów. Przysięgam na boga, że nie będę, już pić alkoholu nigdy w życiu aż takiego kaca to ja nie miałam. Gdy wyraźnie widziałam otoczenie i od razu wytrzeźwiałam to nie był mój pokój!! Obracałam się dokoła własnej osi, żeby dobrze się przyjrzeć gdzie się znajduje to był, pokój jakiegoś chłopaka było, tu pełno sportowych samochodów zapewne był fanem takich rzeczy. Miał plakaty ze sportowymi motocyklami. Od razu spojrzałam się na siebie i od razu zaszokował mnie widok nie mojej sukienki, tylko podkoszulki za dużej ze sportowymi logami różnych firm, zaczęłam się stresować coraz bardziej i moje serce zaczęło bić coraz szybciej. Czy ja właśnie przespałam się z jakimś typem po pijaku i dziewczyny nie zdołały mnie przypilnować?. Złapałam się obiema rękami za włosy i próbując sobie przypomnieć z wczorajszego wieczoru cokolwiek, ale nie mogłam sobie przypomnieć, nic kompletnie nic miałam, pustki w głowię albo minimalne prześwity, które z nich nie mogłam dostrzec nic. Głupia ja! Krzyczałam na samą sobie, że doprowadziłam się do takiego stanu, w którym urwał mi się film i mogłam być mądrzejsza, ale nie Sophia chciała się nawalić do nie przytomności i na dodatek przespałaś się z jakimś nieznajomym typem i co jak zajdę ciążę niechcianą co wtedy będzie!?. Zaczynało w mojej, się głowię najgorsze scenariusze i zacisnęłam mocno za włosy od razu je wyczesując przy tym krzyknęłam minimalnie z oburzenia. Na moich włosach postała szopka, ciężko oddychałam i postanowiłam, że dłużej tu nie zostanę jedynie co musiałam poszukać głupiego telefonu zawsze musiał się gubić w takich momentach gdy zdjęłam z siebie kołdrę zobaczyłam że byłam w samej bieliźnie i nie miałam na nogach nic. Postanowiłam sprawdzić do ile, sięga mi podkoszulek. Wstałam z łóżka i spojrzałam się na podkoszulek, który sięgał mi do ud i co minimalnie się zirytowałam, bo aż tak to nie była długa o ile bym, chciała westchnęłam ciężko i spojrzałam się dokoła w poszukiwania czegoś, żeby ubrać na nogi. Moim wzrokom ukazały się krótkie spodenki sportowe na krześle i modliłam się, że chociaż były wyprane. Poszła w ich kierunku i gdy miałam na rękach spodenki i musiałam sprawdzić, czy są świeże jak będę ładnie pachniały, to tak jak nie to będzie najgłupszą rzeczą, jaką zrobiłam od kąt tu się pojawiłam ale było, za dużo ich, żeby wpisać na listę głupich rzeczach, które postanowiłam w życiu. Westchnęłam ciężko i powąchałam spodenki i powiem, że dość ładnie pachniały jakby kwiatami pewnie jego mama, wyprała w jakimś płynie o zapachu kwiatów. Od razu bez namysłów włożyłam na sobie je, leżały na mnie tak średnio, ale na szczęście miałam spodenki, które dało się zawiązać i więc minimalnym stopniu siedziały na mnie. Rozejrzałam się jeszcze po pokoju i zobaczyłam na półce fotografię i postanowiłam, że minimalnym stopniu zobaczę z kim możliwe, że się przespałam, bo innego wyjaśnienia nie miałam, gdy prawdopodobnie miałam na sobie jego podkoszulek, chociaż dowiem się kto będzie ojcem, gdybym zaszła w ciąże, ale starałam się o tym nie myśleć, ponieważ może w minimalnym stopniu zabezpieczyliśmy się nie mógł być, aż tak głupi i się nie zabezpieczył przed robieniem tego. Zobaczyłam zdjęcie dziecka w wieku zapewne sześciu lat i było, strasznie słodkie takie urocze bobo a jego uśmiech był przeuroczy za pewne jego mama chwaliła się nim gdy był ,mały bo ja na jej miejscu bym robiła to samo ponieważ to dziecko jest przeurocze nad innymi. Inne dzieci także są uroczę, ale to dziecko małe przebija wszystkie inne, chyba naturalne ma kolor włosów czarny rzadkość spotykana, żeby dziecko urodziło się z naturalnym kolorem włosów czarnych i nigdy nie spotkałam takiego. Z tego, co wiem to z innych regionów świata, rodziły się z czarnymi włosami ale w Anglii była to rzadkość, uśmiechnęłam się do siebie samej i nie mogłam napatrzyć się na nie spojrzałam się wzrokiem dalej w inne zdjęcia w tym momencie mój uśmiech zniknął gdy moje oczy ujrzały Brandona gdy miał piętnaście lat i na swoim pierwszym motorem zrobił zdjęcie i skąd wiem o tym było nad nim napisane moje pierwsze dziecko na urodziny piętnaste. I teraz nadchodzi pytania, skąd, ja się tutaj znalazłam w pokoju Brandona do cholery jasnej! W tym momencie sobie uświadomiłam, że prawdopodobniej przespałam się z nim. Prawię bym spadła na ziemie z wiadomością, że pieprzyłam się z Brandonem!. Złapałam się o szafkę, żeby nie upaść moje nogi były, jak z waty nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji w życiu i nie chciałabym tu być, jak i przespać się z Brandonem brzydziłam się tym szczególnie na samą siebie, że byłam do tego zdolna. Że nawet po pijaku nie rozpoznałam go i wskoczyłam do łóżka z nim jak napalone nastolatki inne, one by się cieszyły na moim miejscu, ale ja się nie cieszyłam wręcz byłam, przerażona i obrzydzona samą sobą, jak i nim. Chciałam jak najszybciej się ulotnić z tego pomieszczenia, jak i budynku chuj, że nie wiedziałam, którędy jest do szkoły zadzwoniłabym, do Eleny lub Jasminy one na pewno by przyjechały po mnie bez żadnego namysłów i przecież się przyjaźnimy co nie?. Od razu zaczęłam szukać telefonu i prawię i przeszukałam cały pokój aż i w końcu go znalazłam pomiędzy poduszkami zastanawiałam się skąd on się tam znajdował niż gdzieś, po ziemi, ale większej uwagi na to nie zwracałam. Gdy obróciłam się, w stronę wyjścia trzymając telefon w ręce i zobaczyłam otwierające się drzwi a za nimi, zobaczyłam samego Brandona miał na sobie zwykłą koszulkę białą, i do tego dresu szare sportowe wyglądał inaczej niż w szkole. A włosy miał bardziej wy czochrane tak jakby się dopiero obudził, a oczy miał w minimalnym stopniu zaspane zapewne trzymał go chyba minimalny kac niż u mnie który bardzo dawał o sobie znaki, że czasami nie był, do zniesienia nie lubiłam tego uczucia i miałam wtedy ochotę tylko spać i nic więcej. Przetarł dłonią oko zaspane i spojrzał się na mnie od góry do dołu i przez co niezręcznie się czułam miałam nadzieje minimalną że wydostanę się z tego budynku jak i że się z nim nie przespałam i byłaby, to najgorsza rzecz w życiu, za którą bym się wstydziła do końca życia. Pomiędzy nami powstała niezręczna cisza, która nikt na razie nie przerywał i ona dodawał bardziej niezręcznej atmosfery w tym pokoju. Przełknęłam ciężko kule, która dotychczas nazbierała się i spojrzałam się na jego oczy i próbowałam z nich coś rozczytać, ale okazywał mi żadnych emocji i jak mu się udawało tak ukrywać je w sobie u mnie wręcz było, to przeciwieństwem ciągle pokazywałam uczucia raz na ludzkie roku i udało mi się ukryć je przed innymi nie potrafię dobrze ukrywać je jak on za to go podziwiałam. Nadal spoglądał na mnie ze znudzonym wzrokiem i po chwili otworzył usta.