Jakie słodkie!

319 8 91
                                    

PRZEPRASZAM ŻE TAK PÓŹNO ALE BYŁA AWARIA I ROZDZIAŁ NIE CHCIAŁ SIĘ WSTAWIĆ!

MIŁEGO CZYTANIA! 🫶🏽

***

SIEDZIAŁAM Z SARAH i jej przyjaciółmi na plaży już dobre kilka godzin. Tak naprawde to nie wiedziałam jak mają na imię, wiedziałam tylko o Sarah która jest moją.. siostrą. Dowiedziałam się, że Outer Banks to jedna wyspa, która ma dwa plemiona. Mianowicie pierwsze plemie to "Płotki", czyli oni. Płotki to osoby z biedniejszej części wyspy. Natomiast drugie plemie to "Grube Ryby", czyli między innymi ja, Sarah i Kiara. Grube ryby to osoby z bogatszej części wyspy. Właśnie o tym teraz gadaliśmy.

- Sarah i Kiara mimo tego że od urodzenia są grubymi rybami, to przeszły na stronę płotek, więc trzymają się z nami. - wyjaśnił czarnoskóry siedzący naprzeciwko mnie.

- Nie lubimy osób z towarzystwa grubych ryb, są fałszywe i znęcają się nad płotkami. Nie przyznajemy się do tego że jesteśmy grubymi rybami, to dla nas wstyd. - dodała mulatka, z tego co wiem to Kiara.

- No rozumiem, luz. - odpowiedziałam. - Ej właśnie, ja tak wogóle nie znam imion chłopaków. Znam imię Kiary i Sarah ale waszych nie znam. - powiedziałam do chłopaków.

- Ja jestem John B. - odpowiedział szatyn.

- Ja Pope. - powiedział z uśmiechem czarnoskóry.

- A ja JJ. - przedstawił się ostatni.

Nagle zapadła cisza, nie była ona niezręczna, przynajmniej dla mnie. Włożyłam jedną słuchawkę do ucha i włączyłam "UA" (przepraszam że polska piosenka ale ta mi najbardziej pasowała), blondyn chyba zauważył że zakładam słuchawkę, bo się odezwał.

- Czego słuchasz? - zapytał patrząc na mnie.

Nie odpowiedziałam mu, wyjęłam drugą słuchawkę i podałam blondynowi. Piosenka mu się chyba spodobała bo nie narzekał, a nawet wystukiwał rytm palcami.

- Eveline. - zaczął Pope, więc wyjęłam słuchawkę i się na niego popatrzyłam. - Umiesz surfować? - zapytał.

- Umiem, nawet całkiem dobrze. - odpowiedziałam.

- Co wy na to żeby posurfować? - dopytał John B, oni mieli deski przy sobie, lecz ja miałam w domu.

Zatrzymałam piosenkę na co blondyn szybko się na mnie popatrzył z udawanym gniewem.

- No co mi piosenkę zatrzymujesz? - zapytał sarkastycznie oburzony, na co się tylko zaśmiałam i ponownie włączyłam tą samą piosenkę, dałam ją w zapętlenie bo widziałam że blondynowi się spodobała, chłopak się tylko uśmiechnął i pokazał serduszko z jednej dłoni.

- Wracając do tego surfingu, mam deskę w domu, musiałabym po nią pójść. - oznajmiłam.

- Możemy iść z tobą? - zapytała Kiara.

- Musiałabym zapytać mamy czy jest w domu. - powiedziałam. - Dajcie mi chwilkę. - dodałam, po czym na chwilę się odłączyłam z słuchawek aby JJ nic nie słyszał i poszłam zadzwonić.

- Halo? - pierwsza odezwała się mama po drugiej stronie słuchawki.

- Mamo? Jesteś w domu? - zapytałam.

- Nie, poszłam do starych znajomych. A co? - oznajmiła.

- Mogę przyjść ze znajomymi na jakiś czas do domu? - zapytałam niepewnie.

- Oczywiście, ja wracam dopiero za dobre cztery godziny bo jeszcze jade na zakupy więc możecie sobie do tego czasu u nas siedzieć. Ja juz kończę, papa. - odpowiedziała.

Blondie duo | JJ MaybankOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz