Drogi dzienniku...

8 0 0
                                    

Prawie zapomniałem o wpisie dzisiaj 💀
Ogólnie to było dość zabawnie, ALE TA TEMPERATURA 💀💀 30° BYŁO 😭 MASAKRA, wracając.. Z rana miałem wf od 8 i musiałem zapierdalac na pieszo o 7 na 2 koniec miasta 💀 No ale już jestem (przy okazji podszedłem po Adasia) i przed wf tradycyjnie papieroska trzeba zapalić 😏 Wchodzimy i facet sprawdza obecność itp. idziemy do przebieralni wchodzimy na siłkę, odszedłem do faceta i pytam czy mógł bym w końcu zaliczyć sprawdzian (mam chore kolana i musiał mi wymyślić inne zadania dlatego miałem to zaliczyć w innym terminie) A ON DO MNIE ŻE ZAPOMNIAŁ 😭😭 gdybym wiedział że zapomni do bym sobie na basen poszedł 😭 przez cały wf nic nie robiliśmy z Adasiem Amelka i Sandra bo nam się nie chciało (jka zawsze) Po wf (w tedy właśnie zrobił się upał) stwierdziłem że możemy wbić mi na chatę ale poszły ze mną tylko Wanesa i Gosia po tańczymy smutno Just Dance bo miałyśmy 2h okienka ja się przebrałem i poszliśmy potem do szkoły. Okazało się że baby z angielskiego nie ma (jka zwykle) więc całą grupa poszliśmy na plac zabaw obok szkoły ✨ i dziewczyny nagrywały jakieś tańce Chulańce na tt a ja z Adasiem odpierdalaliśmy jakieś pojebane akcje (np. napierdalaliśmy się ✨ albo inne tego typu rzeczy) Potem nadszedł czas męki 3H HISTORII W RZĘDU TO JAKAŚ ŻYCIOWA WPADKA CHYBA 😭😭 na historii baba puściła jakiś film ja siedziałem na tt potem elka obejrzałem Adaś poszedł spać a reszta chuj wie co robiła.
Po lekcjach poszedłem do dziadków pouczyć się fizyki bo sprawdzian jutro mam 💀 i chyba coś ogarniam ale chuj wie. Poszedłem do domu i przepisywałem cały dział z Biznesu 💀 Potem kolacja i elek ponownie 😘

Tak wyglądał mój dzień ✨ Fajnie było i zabawnie ✨

Samopoczucie: 9/10 ✨
Zmęczenie: 5/10
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Data: 9.04.24
Godzina: 23:00

MIŁEGO I BYE 😘

Dziennik/Pamiętnik <33Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz