Drogi dzienniku...

9 0 0
                                    

Muszę przyznać że dzisiejszy dzień był naprawdę ciekawy. Poranek był dość ciekawy i dość często się to zdarza. Obudziłam się mniej więcej o godzinie 10:00 i pierwsza to usłyszałam to oczywiście kłótnia rodziców o jakieś największe pierdoły potem ubrałam się poszłam do łazienki ogarnęłam się byłam śniadanie i siedziałam na tiktoku obejrzałam też dwa odcinki dżodżo i o godzinie 14:30 wyszła na spotkanie z Polą i Malwiną to przyjaciółka Poli i moja dobra znajoma na początku poszłyśmy kupić papieroski ale o dziwo nie sprzedali mi Wiki A zawsze mi sprzedawali więc jestem załamana ale nic na to nie poradzę. Ostatecznie nie kupiłam potem poszłyśmy do sklepu do galerii posiedzieć trochę bo było za gorąco po jakieś odczuwalne 30 stopni więc masakra. Poszłyśmy do natury i Malwina posmarowała mi całą rękę w błyszczącym cieniu do powiek 😭 i nie chciało się zmyć 😭 dalej mi ręka świeci 😭 o 17 poszłyśmy do Pana Krzysia (taki menel który jest mega nikt i zawsze alko nam kupuje) Kupił mi szlugi i litra żubrówki 😘 Poszłyśmy na spota i tam gadalysmy i piłyśmy paliłyśmy do 19:00 potem musiałam się zbierac. Malwina trochę się najebala ale nie było najgorzej XD wróciłam do domu i przeglądałam tt zjadłam kolacje i poszłam pisać 😘

To by było na tyle na dzisiaj 😘

Samopoczucie: 10/10 (szok)
Zmęczenie: 5/10
❤❤❤❤❤❤❤
Data: 28.04.24
Godzina: 20:42

Papapappapa 😘😘

Dziennik/Pamiętnik <33Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz