Drogi dzienniku...

6 0 0
                                    

Dzisiaj było dość spokojnie. Pomijając fakt że przez cały dzień byłam strasznie wkurwiona. Z rana jak zwykle to samo, śniadanie potem się ubrałam i poszłam do szkoły. O dziwo Natan do mnie napisał że chce iść ze mną do szkoły dzisiaj co się dość rzadko zdarza w ogóle się pytał też czy chce ze nim usiąść więc od razu przy okazji zapytałam czy Wanesa będzie bo tak myślałam że pewnie jej nie będzie skoro mnie wypytuje i miałam rację. W szkole tak naprawdę nic się nie działo. na drugiej lekcji przyszła Wanesa i wtedy znowu mnie cały czas olewali i szczerze od tamtego momentu byłam cały dzień taka pokurwiona i do tego nie było Adama dzisiaj 🥲 po prostu w szkole oglądałam sobie też JOJO tylko dopiero pod koniec dnia zaczęło się dziać. Ponieważ mieliśmy iść na aspekty do pracowni tam na drugi koniec miasta dosłownie na jedną godzinę bo pani sobie tak zażyczyła. No więc poszliśmy na tej ostatniej godzinie w sumie to pojechaliśmy autobusem i w sumie ta lekcja i tak się nie odbyła bo po prostu siedzieliśmy na telefonach i nic nie robiliśmy A jeszcze do tego akurat zaczął lać desz z gradem ja musiałam wracać sama na pieszo więc jeszcze bardziej się wkurwiłam. Do końca dnia siedziałam i oglądałam JOJO ^^

I to by było na tyle na dzisiaj ode mnie. Dzień jak co dzień nic się nie dzieje.

Samopoczucie: 5/10
Zmęczenie: 6/10
❤❤❤❤❤❤❤❤
Data: 25.04.24
Godzina: 22:58

Bye ^^

Dziennik/Pamiętnik <33Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz