Rozdział 18: Pożądanie i Namiętność

561 29 0
                                    

Uwaga:**

W tym rozdziale występują sceny erotyczne, które mogą być nieodpowiednie dla młodszych czytelników.

- Przeczytałam twój list - powiedziała pani Anderson, a jej głos był niski i chrapliwy.

Spojrzałam w jej ciemne oczy i poczułam, jak fala pożądania zalewa moje ciało. To było chore, niewłaściwe, ale nie mogłam się powstrzymać.

- I co ty na to? - zapytałam drżącym głosem.

Pani Anderson uśmiechnęła się do mnie z uwodzicielskim błyskiem w oczach.

- Kocham cię, Emily - wyznała, a jej słowa uderzyły mnie jak grom.

Nie wierzyłam własnym uszom. Czy to możliwe? Czy ona naprawdę mnie kocha?

- Ja też cię kocham - szepnęłam, a łzy napłynęły mi do oczu.

W tym momencie pani Anderson rzuciła się na mnie i zaczęła mnie agresywnie całować. Jej usta były gorące i żądne, a jej ręce gubiły się w moich włosach.

Odwzajemniłam jej pocałunek z taką samą namiętnością. Nie obchodziło mnie nic innego, tylko ona. Tylko jej usta, jej dotyk, jej zapach.

Pani Anderson zaczęła rozpinać guziki mojej koszuli, a ja bezwiednie pomagałam jej w tym. Wkrótce oboje byliśmy nago, a nasze ciała splecione w ogniu namiętności.

Czułam, jak jej ręce muskają moje ciało, jak jej usta przesuwają się po mojej skórze, jak jej język zatapia się w moich ustach. Jak liże moją cipkę i wsuwa we mnie dwa palce.

Nigdy nie czułam czegoś takiego. Nigdy nie czułam się tak kochaną, tak pożądaną, tak… wolna.

W tym momencie wiedziałam, że zrobię dla niej wszystko. Że oddam jej swoje ciało i duszę.

Dajcie znać, co myślicie o tym rozdziale i co chcielibyście zobaczyć dalej!

Pani AndersonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz