14.

194 18 0
                                    

" NIE LUBIĘ SZACHÓW, NIE lubię szarad, mam dość golfa, za bardzo bolą mnie nogi od gry w kickball i myślę, że zapomniałaś, że jestem człowiekiem, co oznacza, że ​​muszę iść coś zjeść, a nie bourbon, nie tequila, a nie szkocka i nie wino " Cora podnosi wzrok znad paznokci na Rebekę.

" No cóż, jesteś wdzięczna,prawda? Co się stało ze słodką anielską Corą, która nie odważyła się powiedzieć niewłaściwych słów? " pyta sarkastycznie Rebeka, poprawiając paznokcie u nóg.

Cora patrzy na nią z westchnieniem. " Och, brakuje jej jedzenia. Umieram z głodu. Może zostanę kanibalem jak ty "  Mamrocze, krzywiąc się.

Rebeka przewraca oczami. " Wampiryzm, nie kanibalizm, wbij to sobie do głowy "  Uśmiecha się bezczelnie, gdy Cora przewraca się na kanapę i pada twarzą na podłogę. Jęczy, gdy Rebeka wybucha śmiechem, patrząc na dziewczynę, która pozostała na podłodze i nie zawracała sobie głowy wstawaniem.

" Bekah, umieram z głodu. Jeśli wszyscy macie mnie trzymać jako zakładnika, trzymajcie mnie jako zakładnika z pełnym żołądkiem "  Cora płacze z głodu. Minęły dwa dni, a ona piła tylko herbatę i wodę.
Co jadła? Dwa ciastka i nic więcej.

Rebeka przewraca oczami. " Wysłałam już kogoś po jedzenie, Cora, teraz przestań marudzić. Przyprawiasz mnie o ból głowy, a to nie jest możliwe u wampira "  Mamrocze, zamykając oczy.

" Ach, cóż, spójrz na mnie? Osiągam niemożliwe z pustym żołądkiem "  Cora mamrocze sarkastycznie i powoli podnosi się na nogi, czując, jakby świat wirował, więc chwyta się stołu, aby powstrzymać się od upadku.

Nagle Klaus i Elijah wkraczają do środka, obaj wymieniają spojrzenia, zanim Cora zauważa Klausa niosącego torbę, podczas gdy ten zauważył jej szczuplejszą twarz. Przez dwa dni nic nie słyszeli o Mikaelu. Kiedy próbowali go wyśledzić za pomocą wiedźmy, rzucił na niego zaklęcie, które uczyniło go niemożliwym do wyśledzenia.

Klaus patrzy na Corę. " Przyniosłem ci jedzenie "

Cora natychmiast chwyciła torbę i jej oczy zajrzały do ​​środka, zanim spojrzały na Klausa i Elijaha. " Jaka jest data? "

" Biedna dziewczyna, nawet nie zna daty "  Rebekah chichocze, a Cora posyła jej spojrzenie.

" 26 listopada "  Elijah odpowiada.

" W samą porę na Święto Dziękczynienia "

-

Klaus patrzy, jak Cora gotuje jedzenie, cały czas zajadając muffinkę. Uśmiecha się lekko, widząc, jak nosiła jego dużą bluzkę, a pod spodem miała tylko bieliznę. Zdawała się go nie zauważać, zbyt skupiona na jedzeniu muffinki i krojeniu warzyw, podczas gdy indyk był już w piekarniku. Planowała kolację z okazji Święta Dziękczynienia.

Podchodzi do niej, owija ramiona wokół jej talii i całuje ją w szyję, przyciągając jej ciało bliżej swojego. Cora uśmiecha się lekko, ale wzrusza ramionami, ale Klaus nadal zostawia pocałunki, dopóki nie zatrzyma się w określonym miejscu,
zagryzając zęby, upewniając się, że pozostawił miłosny kęs, podczas gdy cichy jęk wydobywa się z jej ust. Jej oczy rozszerzają się, gdy on uśmiecha się dumnie na jej szyi.

" Twoje rodzeństwo.. "

" Teraz jesteśmy tylko my. Omawiają różne sprawy " Klaus szepcze, obracając ją i dociskając do blatu, jego usta odnalazły siebie, a ona puściła nóż, kładąc dłoń na jego policzku, gdy on ją podnosi, kładąc ją na blacie z rękami na jej biodrach razem z jej na włosach. Obejmuje go nogami, przyciągając bliżej, a on jęczy w jej usta, gdy ona ciągnie go za włosy.

another love ' niklaus mikaelson'Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz