~ Ivo ~
Obudziło mnie walenie w drzwi, kto tak wali pomyślałem. Ariel jeszcze spała wykończona, podszedłem do drzwi i odtworzyłem a tam zobaczyłem Eliota.
- Dalej ubierajcie się, idziemy do klubu
Eliot spojrzał mi przez ramię i się uśmiechnął, ja też się obróciłem i zobaczyłem że moja złośnica się odkryła a ona przecież była naga. Szybko zamknąłem drzwi przed nosem Eliota, nikt nie będzie oglądał mojej królowej tylko ja to będę robić.
~ Eliot ~
Zobaczyłem przez ramię odkrytą Ariel, bez niczego tak jak Bóg ją stworzył. Jaka ona jest piękna nie dziwie się Ivo że w niej się zakochał. Muszę spróbować o niej zapomnieć, zawładnęła moimi myślami.
~ Ivo ~
Szybko podszedłem do łóżka i przykryłem Ariel, i zacząłem ją budzić.
- Ariel do cholery wstawaj.
- Co tak krzyczysz.
- Musiałaś się odkrywać.
- Było mi gorąco po tym jak mnie wymęczyłeś.
- Eliot tu przed chwilą był i widział cię nagą.
- Po pierwsze nie krzycz na mnie. Po drugie nie jestem twoją własnością.
- Mam prawo krzyczeć jak ktoś widział, moją dziewczynę nagą w naszym łóżku.
- Zachowujesz się jak człowiek z ery łupanego. Oni też tak zaborczo pilnowali swoich kobiet.
- Porównujesz mnie do jaskiniowca.
- Tak.
- Nie no kurwa ja nie wytrzymam z tobą.
- To wyjdź stąd ale już!! - I wróć dopiero jak ci przejdzie rozumiemy się.
Wyszedłem z jej pokoju i poszedłem do swojego, usiadłem na łóżku i zaczęły mi same łzy lecieć, szybko się opamiętałem i poszedłem wziąć szybką kąpiel. Po kąpieli wytarłem się i zacząłem ubierać. Założyłem czarną koszulkę na krótkim rękawku, spodnie szare i adidasy. Wyszedłem z swojego pokoju i spotkałem naszych przyjaciół, Ariel jeszcze nie było.
- Ariel jeszcze nie gotowa?
- Zaraz przyjdzie.
Usłyszałem kroki, obróciłem się i mnie zatkało, Ariel przepięknie wyglądała. Miała na sobie czarną sukienkę z siateczkami a do tego miała niebieskie szpilki i warkoczyka lub inną fryzurę. Ariel wyglądała jak Anioł. Nawet nie zauważyłem jak wygląda Susan. Miała złotą sukienkę.
- Pięknie wyglądasz Ariel.
Nic nie odpowiedziała tylko przeszła koło mnie, ignorując mnie. Zrobiło mi się smutno z tego powodu i to bardzo.
*****************************************************
Pierwszą kłótnie mamy za nami. Trochę bez żadnych kłótni było więc chciałam dodać trochę zazdrości.
CZYTASZ
Zakochany Syn Ganstera
RomanceAriel mieszka w swoim miasteczku od urodzenia, tak samo jak Gangsterzy. Nie pamięta jego, ale on ją pamięta bo jest w niej zakochany na zabój. Mam zamiar ją kiedyś poprawić, ale nie wiem kiedy to będzie. ☺️