~ Ivo ~
Miesiąc szybko minął zanim się obejrzaliśmy był już koniec roku szkolnego, szybko apel odbył się na dworze moi rodzice i rodzice Ariel byli też ale siedzieliśmy prawie koło nich. Apel skończył się po godzinie i rozpoczęliśmy wakacje, postanowiłem zabrać moją złośnicę na wakację.
- Choć synu wracamy do domu.
- Jeszcze nie chcę, chcę się zapytać Ariel gdzie spędza wakacje lub zabrać ją na wakacje.
- Och synu choć przywitać się z jej rodzicami.
Podeszliśmy do nich się przywitać, widać że nasi rodzice się znają.
- Witaj David i Anette.
- Witaj.
- Jak się masz?
- Dobrze.
- Dzień dobry państwu.
- Witaj moja droga.
- To już wiem dlaczego mój syn za nią szaleję.
- Tak nic nam nie mówiła że twój syn za nią biega.
- Już ma taki wiek że nie zwierza się rodzicą.
- Tak masz rację.
- Tato.
- Mamo..... - On mnie wkurza.... - Myśli że wszystko mu wolno a tak nie jest.
- Przestań mnie denerwować.
- Ja cię denerwuję to chyba ty mnie tym swoim mówieniem kocham cię ciągle.
- Synu kochasz Ariel.
- Tak.
- To się ciesze.
- Mamo i ty przeciwko mnie.
- Córcia nie obrażaj się.
- Za nim biega pół szkoły a ja do nich nie należę.
- To dobrze bo mój syn tylko jedną dziewczynę woli.
- A ja mam pytanie do Ariel.
- Czego?
- Grzeczniej Ariel.
- Nie..... - Słucham Ivo.
- Chciałbym spędzić z tobą wakacje, co ty na to?
- No chyba teraz żartujesz! - Mam z tobą być sama na wakacjach ty chyba jaja sobie robisz.
- Ariel zgódź się.
- Co! nie.
- Poznasz go lepiej.
- Zgoda ale pod warunkiem.
- Jakim? zgodzę się na wszystko.
- Susan będzie z nami spędzać wakacje.
- Ok, zgadzam się.
- Mam nadzieję że masz kolegę przystojnego, chcę wam dać trochę prywatności.
- Mam nie martw się będzie z nami na wakacjach.
- To się cieszę.
- Przepraszam że przerywam zakochanym.
- My nie jesteśmy zakochani w sobie.. - Ivo jest zakochany w tobie.
- Zgadzam się.
- Nikt nie pytał się ciebie o zdanie gburze.
- Znowu zaczynasz tym gburem.
~ John Krurlenko ~
Wcześniej nie wierzyłem synowi że jest zakochany w Ariel, ale jak zobaczyłem jak do niego mówi zrozumiałem że przepadł. Zrozumiałem że syn ma rację jego szczęście jest dla mnie wszystkim.
CZYTASZ
Zakochany Syn Ganstera
RomansaAriel mieszka w swoim miasteczku od urodzenia, tak samo jak Gangsterzy. Nie pamięta jego, ale on ją pamięta bo jest w niej zakochany na zabój. Mam zamiar ją kiedyś poprawić, ale nie wiem kiedy to będzie. ☺️