~ Ivo ~
Poczułem ulgę gdy wyznałem Ariel prawdę, o sobie i mojej rodzinie. Jeszcze chodziliśmy po plaży bo Ariel chciała się z tym oswoić, że jej chłopak jest synem gangstera. W końcu czas wracać do hotelu.
- Kochanie choć wracamy do hotelu.
- Jeszcze chwilę, proszę.
I jak mam jej odmówić, dla niej zrobię wszystko.
- Zgoda, jeszcze pięć minut i wracamy do hotelu.
- Dobrze skarbie.
Pierwszy raz słyszę z jej ust jak nazwała mnie skarbie. Nagle zauważyłem że Ariel się zamyśliła, zacząłem się martwić że jednak chcę mnie zostawić.
- Kochanie zamyśliłaś się.
- ....... - Ariel nic nie odpowiedziała.
- Skarbie?
- Słucham.
- O czym tak myślałaś.
- O wszystkim.
- A dokładnie?
- O tym że jak pójdę na studia to nie zobaczymy się.
- Kochanie właśnie że będziemy się widywać, i to codziennie wtedy.
- Co masz na myśli mówiąc że codziennie?
- To skarbie że idę na studia tam gdzie ty, czyli na Hagwart.
- Aaaaaa!! - Mówisz serio?
- Tak.
Ariel rzuciła mi się na szyję z szczęścia. Powiedziała mi na ucho.
- Tylko spróbuj mnie zdradzić a pożałujesz, rozumiemy się.
- Tak kochanie.
Nie wiem co jej się stało to nie wiem, zaczęła być zazdrosna i to bardzo mi się to podobało. Już się boję jak będzie ze mną rządzić, to coś czuję że wtedy da mi popalić.
- A czemu miałbym cię kiedy kolwiek zdradzić?
- Gangsterzy zawsze tak robią, mają swoje kobiety ale i tak zdradzają.
- Ja taki nie jestem i mój tata też.
Powiedziałem podnosząc głos.
- Czy ja mówię że jesteś taki i twój tata też jak inni. Nic takiego nie mówiłam.
- Przepraszam kochanie.
- Nic się nie stało.
- Chodź kochanie wracamy do hotelu i łóżka.
- Dobrze.
Wróciliśmy do hotelu i poszliśmy spać, moja królowa była bardzo zmęczona.
CZYTASZ
Zakochany Syn Ganstera
Lãng mạnAriel mieszka w swoim miasteczku od urodzenia, tak samo jak Gangsterzy. Nie pamięta jego, ale on ją pamięta bo jest w niej zakochany na zabój. Mam zamiar ją kiedyś poprawić, ale nie wiem kiedy to będzie. ☺️