AMBER LEKKO ZNIESMACZONA poruszała się wolno na czworakach, a cały widok zasłaniała jej Kiara, która poszła jako pierwsza.
– W razie czego krzyczcie! – odezwał się JJ. – My wam...odkrzykniemy!
– Bardzo pomocne – mruknęła pod nosem brunetka.
Siostra Johna B czuła jak jej nogi pokrywają się błotem lub inną substancją, o której wolała nie wiedzieć. Twarz również miała umazaną przez to, że podrapała się w nos, zapominając o tym, że trzymała ręce w brudnej wodzie.
– Widzicie broń?! – dotarł do nich przygłuszony głos Pope'a.
– Nic tu nie ma! – odpowiedziała Amber.
– Pewnie jest na dnie osadnika!
Przyjaciółki chwilę później dotarły do wspomnianego miejsca. Z obrzydzeniem szukały rękami na oślep pistoletu, który znajdował się pod brudną wodą.
Blondynka czuła jak przechodzą ją ciarki, gdy dotykała różnych śmieci i je wyławiała. Cieszyła się przynajmniej, że ma jakiekolwiek światło, ponieważ mogła wiedzieć czym są te przedmioty.
– Ludzie to takie świnie – stwierdziła Kie na co Amber pokiwała głową.
– O fu! – krzyknęła nagle i rzuciła białą reklamówką wypełnioną nieznaną substancją w swoją przyjaciółkę.
– Ty suko! – Kiara w ostatniej sekundzie się pochyliła. – Żebym ja ci zaraz nie rzuciła...O mój boże!
Dziewczyna chciała złapać obrzydliwą rzecz z zamiarem rzucenia nią w swoją przyjaciółkę, ale gdy zobaczyła co ma w dłoniach pisnęła.
Przez kilka sekund trzymała połowę ludzkiej ręki, która już powoli się rozkładała, po czym wrzuciła ją do wody, jak najbardziej odsuwając się od tego miejsca.
– Ja chcę stąd wyjść! – wydarła się Amber, chowając się za Kie. – JJ!
– Co się dzieje?! – zapytał zmartwiony.
– Tu jest coś martwego! – odkrzyknęła Kiara, wachlując twarz dłonią.
– W sensie człow... – zaczął Pope, ale obie przyjaciółki go nie usłyszały, ponieważ krzyknęły, nie wierząc co zobaczyły.
– To Gavin?! – zapytał Maybank kilka sekund później. – Tylko tego nie dotykajcie!
– Macie u nas dług na całe życie! – krzyknęła Kie ze złością.
– Nigdy, kurwa, więcej! – dodała Amber.
– Co to za woda? – spytała brunetka, zerkając na swoją przyjaciółkę.
Z sąsiedniego kanału nagle zaczęła napływać woda. Pod dużym ciśnieniem wpadała do miejsca, w którym były dwie przyjaciółki, uniemożliwiając ucieczkę.
– Cholera – ponownie przełknęła pod nosem.
– Chłopaki! Woda! – ostrzegła ich Kiara.
– Uciekacie stamtąd! – JJ posłał przerażone spojrzenie Pope'owi.
– Nie mamy czasu! – poinformowała ich Amber, gdy druga dziewczyna weszła na małą drabinkę.
Prowadziła ona do studzienki, która została zrobiona z kratki. Dzięki temu Kie mogła włożyć palce pomiędzy dziury i starać się jak najbardziej machać rękami, aby chłopacy wiedzieli gdzie jest.
– Trzymaj się mocno – poprosiła ją brunetka, wchodząc coraz wyżej.
– Pomocy! – krzyknęła siostra Johna B, widząc jak woda sięga jej do pępka.
CZYTASZ
Dear Amber // JJ Maybank
Novela Juvenil- °• Amber Routledge jest bliźniaczką Johna B. Oboje dorastali w Outer Banks wraz z paczką przyjaciół - Kie, Pope'em i JJ'em. Ta piątka znała się od dziecka i wspólnie przeżywała liczne przygody, budując głęboką więź, która przetrwała lata. Spośród...