Własna piramida

69 3 0
                                    

Otworzyłem oczy i zobaczyłem przed sobą dużą piramidę z czarno-złotych cegieł z pięknym balkonem i tarasem. Piramida była otoczona ogrodem. Za piramidą było widać kosmos z gwiazdami, słońcem i księżycami, ale nie wyglądało to na drogę mleczną.
- W tym wymiarze fajne jest to, że wyspa otoczona jest niewidzialną barierą i nigdzie mi nie uciekniesz - powiedział Bill.
- I tak nie mogę spierdolić bo masz moją duszę - odparłem.
- A ty moje serce - blondyn pocałował mnie w czoło i teleportował do środka piramidy.

W środku nie była prawie wogóle urządzona. Miała chyba z sześć piętr, bo schodów było bardzo bardzo dużo, ale o dziwo była też winda.
- Mamy windę! Na szczęście- powiedziałem ucieszony.
- To nie wszystko co mamy.
- No to dawaj, zaskocz mnie - odparłem.
Na to Bill wziął mnie za rękę i teleportował w miejsce gdzie stało jacuzzi i sauna.
- Ale zarąbiście, jak na basenie!
- Basenie mówisz...- demon teleportował nas tym razem za piramidę, w miejsce w którym znajdował się gigantyczny basen.
- Bill...
- Słucham.
- Kocham cię.
- Wiem Sosenko, wiem - pocałowałem go szybko w policzek.

Wieczorem kończyłem urządzać nam sypialnię.
- Ślicznie kochanie, masz świetny gust - powiedział blondyn wchodząc do pomieszczenia.
- Bill...
- Słucham Sosenko.
- Co jeśli ja... będę się tu czuć samotnie? Nie zrozum mnie źle, zawszę będę wiedzieć, że jesteś, ale... Będę za nimi tęsknić...
- Ah~ Kochanie, będziemy mieli tu służbę, a jak chcesz to i nawet kota, psa, albo papugę, chyba, że wszystko na raz - uśmiechnął się do mnie i pocałował w czoło.
- Ale...
- Dipper - przerwał Bill.- Chciałem dać ci to później, ale widzę, że teraz jest ten czas.
- Co? O co ci chodzi.
- Chwyć mnie za rękę - zrobiłem co kazał.
- Ale nie przestrasz się, okej?
- Bill, co ty kombinujesz? - nagle nasze ręce zaczęły świecić. Świeciły tak mocno, że musiałem zamknąć oczy.
- Bill? - zapytałem po chwili.
- Otwórz oczy.
Po otwarciu nie czółem żandej zmiany.
- Co zrobiłeś?
- Idź do lustra - szybko wstałem i podszedłem do lustra w rogu.
Po chwili zobaczyłem, że moje jedno oko zmieniło kolor i kształt źerenicy, na taki sam jak ma Bill.
- Co ty zrobiłeś!? - popatrzyłem na Billa, który jedno oko miał całkowicie białe.- Bill!?- podbiegłem do niego i chyciłem za głowę przyglądjąc się oku.
- Sosen...
- Co ty zrobiłeś!?
- Oddałem ci połowę swoich mocy.
- Co!?- zatkało mnie.
- Kocham cię i wiem, że będziesz tęsknił za rodziną. Chcę, żebyś mógł się z nimi kontaktować ale jesteśmy za daleko a ty sam nie masz mocy.
- Ale Bill... Ty też będziesz moją rodziną - odparłem przytulając go mocno.- Będziesz teraz pół ślepy i słabszy!
- Nie przeszkadza mi to - odparł odwzajemniając uścisk.

Od autorki:
Hejo! To ostatni rozdział tej książki. Wyszła mi tak 8/10 patrząc na poprzednią ( zapraszam jak ktoś chcę, jest na moim profilu ). Zastanawiam się, czy zrobić do niej II tom. Teraz jednak będę miała przerwę a potem zabieram się za książkę dla fanów Country humans możecie zgadywać, jaki to będzie ship z 3 następujących:

GERxPOL PLCxRE RUSxAME

Teraz na ok. Miesiąc lub półtorej przenoszę się na konto PlamaAtramentuu gdzie będę pisała II tom ,, The Bilberry " - pierwsze rozdziały pojawią się 22.06.24 Również, zapraszam na to konto do przeczytania I tomu.

Papa!❤️❤️❤️❤️


Nie moja dusza i nie twoje serce [ Billdip ] +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz