Bohaterowie na medal Hunpol

elesett ember 9

Tłumaczenie rozdziału z języka węgierskiego to "ciekawy człowiek„

Ostatnio zauważyłam że nazwy rozdziałów są w różnych językach. Ale to dobrze, chyba nie macie o to pretensji. Co nie?

Pov Austro-węgry

Gdy dostałem od młodszego syna wiadomość że poszedł do kolegi poczułem jakąś ulgę. Przed chwilą byłem u mojego starszego potomka, chłopak śpi jak zabity. Znając Węgra nie dał spokoju bratu i zamęczył go na śmierć przy tym sprzątaniu. Jednak muszę przyznać że młodszy ma to po mnie. Austria musiał wysprzątać mi cały gabinet na błysk. Tak naprawdę syn mi rozwalił wszystkiego rzeczy ,więc konieczne nie było wtedy odkurzanie czy ogarnianie kurzu. Ale gdy mam szanse na wymęczenie swoich dzieci to z tego korzystam.

Aktualnie siedzę przed laptopem rozmyślając nad nowym projektem do mojej kolekcji ubrań którą mam nie długo zamiar wypuścić. Muszę przyznać że ostatnio brakuje mi weny na tworzenie jakich kolwiek kreacji. Potrafię od wczesnych godzin siedzieć do późna przy szkicownikach by końcowo wyjść bez nowego pomysłu. Ten kryzys twórczy zaczął się dopiero dwa tygodnie temu. Co dla artysty jest jak nóż do gardła.

Szklanka z herbatą po jej prawej a po lewej stronie leżą kartki, szkicowniki i ołówki. Ja sam siedzę na wygodnym fotelu myśląc o przyszłości. Tęsknie za moim kuzynem Cesarstwem Niemieckim. Od małego byliśmy nierozłączni trzymaliśmy się razem podczas pierwszej wojny światowej. Jednak każdy wie jak się to zakończyło. Od tamtego momentu nie widziałem mego kuzyna, przepadł jak kamień w wodę.

Ostatnio postanowiłem to zmienić i go znaleść. A pomóc w tym miała mi pewna bransoletka z magiczną mocą. Tak posiadam tą magiczną biżuterie, a oprócz tego mam książke zawierającą każdą ważną informacje na ten temat. Każda bransoletka jaka istnieje potrafi przemienić swojego właściciela w orła jednak każdego innego i wyjątkowego.

Ja mam złotego orła a do jego mocy należy sterowanie ludzi za pomocą piur. Do tego mam moc teleportacji jednak bardzo ograniczoną. Jest to spowodowane tym żeby właściciel biżuterii nie naruszył czasoprzestrzeni albo nie zrobił jakiejś luki w czasie. Nie tylko moja moc ma z tym problem, znajdzie się jeszcze parę bransoletek z takim samym ograniczeniem. Nie posiadają go jednak nasi bohaterowie miasta. Ta dwójka chłopaków są jeszcze dziećmi, pewnie w wieku mojego młodszego syna. Nie wiem kto teraz posiada szkatułkę z wszystkimi bransoletkami, napewno jest to osoba która miała bliskie relacje z wcześniejszych właścicielem albo ktoś kto sam był kiedyś posiadaczem biżuterii.

Jednak wracając do tych bohaterów są to dzieci nie dozniesienia. Najgorszy jest ten biały orzeł co przedstawił się jako White. Te dzieciaki są takie tempe że nawet nie mogły sobie wymyśleć kreatywnych nazw tylko przedstawiają się imionami swoich kłami. Wiem o ich mocach wszystko dzięki książce którą znalazłem wraz z moją biżuterią. Moje kłami jest takie same te bachory. Golden po tak się on nazywa, jest dość specyficzny raz potrafi się cieszyć z nieszczęścia innych a minute później płacze z tego powodu. Jest bardzo strachliwy i często boi się odezwać.

Mam już inspiracje do następnych sukni- pomyślałem podchodząc do półki która była przedemną.
Wziąłem z niej książke i przekartkowałem kilka stron. Otworzyłem na stronie gdzie był przedstawiony mniej więcej wygląd stroju każdego z kłami. Muszę przyznać że trochę tych bransoletek jest.
Najpierw zacząłem szkic głównej bransoletki czyli białego orła, mam dobry pomysł na ubranie.

Przestałem się interesować światem i skupiłem się na swojej robocie.

4 dni później

Pov Polska

Od odwiedziń Węgier mineło z cztery dni, od tamtego dnia ciągle kontaktuje się z chłopakiem. Nawet moge stwierdzić że mam z nim coraz lepsze relacje. Zostało to oczywiście zauważone przez Czechy i Ślowacje. Mimo że nie rozmawiamy razem z szkole to bracia widzą nasze gęsty i ciągły wzrok na sobie. Nie miałem jeszcze z przyjaciółmi rozmowy na ten temat , jednak wydaje mi się że niedługo go poruszą.