Nowa uczennica Faustyna przychodzi do nowej szkoły gdzie poznaje pewną grupę przyjaciół i chłopaka o imieniu bartek. Mogą być czasami ❗️18+❗️ zaczyna się od niewinnej przyjaźni która zmierza do miłości
Fausti Razem z Bartkiem zdecydowaliśmy się że to najwyższy czas aby brać się za przygotowania do Ślubu. Ślub jest za miesiąc. Gdy się Obudziłam nie było koło mnie bartka a Aurelka było obok mnie. Napisałam do niego
Ja:Hej Bartuś gdie jesteś?
Bartuś:hej myszko jestem u Patryka będę za 2 godziny
Ja:Dobrze tylko się pośpiesz bo jesteśmy umówieni
Bartuś:Dobrze kocham cie
Ja:Ja ciebie też
Wstałam wzięłam bobaska i zaczęłam ubierac ją na przewijaku. Ostatnio zaczęła tak machająca nuszkami że szok hahah. Kocham to jak się do mnie uśmiecha albo do bartka. Najlepszy widok jest taki Gdy widzę bartka jak trzyma Aurelke bądz pokazuje jej te zabawki,karmi,przebiera nieraz, jak mi wógle pomaga. Kocham Goo. A w roli taty jeszcze bardziej
Wyszłyśmy z sypialni I poszłyśmy do salonu. Nakarmiłam Aurelie. Ubrałam ją I siebie. Wyszłyśmy z domu zamknęłyśmy go. Wsadziłam Aurelke do fotelika z przodu i ruszyłam do wiki gdzie był bartek bo obiecałam jej że wpadnę z małą
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wzięłam mała na rączki i zapukałam
W-hejkaa o I Aurelka jest
F-hej jest nadal bartek?
W-tak jest gdzieś z Patrykiem wchodźcie
W-a ma jakiś wózek?
F-ma ale i tak zaraz się zbieramy bp jesteśmy umówieni z Kają wiesz na te przygotowania do Ślubu
W-no takkk to już za miesiąc.
F-nooo
B-o faustynka
F-tak dawaj jedziemy
B-dobra to nara
F-paaa
B-Aurelke wieziemy do moich rodziców?
F-jasne
Po 10 min byliśmy już u bartka rodziców
F-Dzień dobry
MB-Ooo moją wnusia
B-zaopiekujecie zke nią?
MB-no jasne
F-Dziękujemy my się już zbieramy
Po około 15 min byliśmy u tej kaji
B-oo kaja co ty tu robisz?
K-bartek
B-noo słyszałem że będziesz mój ślub organizować
K-noo cieszę sje
Zaczęliśmy wszystko obgadywać
B-a pamiętasz jak na tej imprezie Tomek z Kasią zaczęli być razem?
K-pamiętam my też byliśmy razem hahah kocham te czasy
B-ja też
K-a jak na siebie wpadliśmy i się odrazu zakochaliśmy
F-ehem chyba omawiamy ślub nie?
K-no tak tak
B-albo jak twoi rodzice nas przyłapali na całowaniu hhaha
Jak słyszałam te wszystkie ich wspominki i te ich wszystkie historie na samą myśl mnie mdli. Myślałam że tej kaji wyre włosy a Bartkowi wydłubię oczy.
F-przperaszam źle się czuje możemy to przełożyć?
K-jasne to pa Bartuś
B-pa Kaju
Bartuś srartuś kaja sraja uhh masakra
F-wracaj proszę swoim autem
B-dlaczego
F-,,A pamiętasz jak twoi rodzice nas przyłapali na całowaniu? ,,Pa kaju" ,,pa Bartuś" ,,jak byliśmy razem"
B-czy ty jesteś zazdrosna?
F-a ty nie był byś gdybyś siedział obok i bym tak z byłym siedziała i gadała?
B-no był bym
F-a może cie z tą kają coś łączy?
B-nie fausti
F-pa
I odjechałam. Niw wytrzymałam i łzy zaczęły mi spływać po policzkach. To co słyszałam było lrzykre . Byłam zła,smutna i rozczarowana
Sorry jak są jakieś błędy ale pisałam na szybko bo przed chwilą wróciłam do domuu
