Jezioro

761 21 10
                                    

Czwartek,06.06.2024r.
Fausti
Dziś jest czwartek. Za kilkanaście dni jest zakończenie roku.Patryk wpadł na pomysł aby pojechać nad Jezioro.
J

est 29⁰.
(Uznajmy że Przemek I Qry jeszcze nie znali się z wszystkimi tylko z bartekim).
Mają być tam podobno wszyscy i dodatkowo jacyś koledzy bartka.Zaczełam się szykować.Wziełam torebke i pakowałam do niej rzeczy.Telefon,Błyszczyk,jakiś krem,okulary ale okulary założyłam na głowę.Załozyłam strój dwó częściowy wiązany na plecach,kolor czarny.
Zeszłam na duł i zaczęłam mówić.
F-mamo wychodzę jak coś-oznajmiłam mojej rodzicielce.
Mf-dobrze kochanie a zostajesz u bartka czy wracasz?-zapytała z zaciekawieniem
F-nie wiem zobacze ale raczej wrócę więc lecę pa-pożegnałam się z mamą i wyszłam.Dobrze ze nie widziała mnie łucja.A no tak łucja to moja młodsza siostra. 8-latka.Zaraz by się wypytywała gdzie idę, po co,kiedy wrócę itp
 
Strój fausti

Zaraz by się wypytywała gdzie idę, po co,kiedy wrócę itp   Strój fausti

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strój Hani

Strój Wiki (nie bez powodu wisienki)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strój Wiki (nie bez powodu wisienki)

Strój Wiki (nie bez powodu wisienki)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strój Julity

Strój Julity

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strój Kingi

Gdy przyszłam byki prawie wszyscy oprócz chyba tych kolegów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy przyszłam byki prawie wszyscy oprócz chyba tych kolegów.Przywitałam się ze wszystkimi i poszłyśmy z dziewczynami się opalac.W pewnym momencie Chłopacy podeszli do każdej z nas,przerzucili przez ramię I wbiegli do wody.W niej nas rzucili do niej.gdy tylko się wynurzyłam odrazu podpłynełam do bartka I się przytuliłam
F-jeztes nie normalny-pocałowałam go-no juz nie przesadzaj a i pięknie wyglądasz w tym storju
F-dziękuje-w pewnym momencie przyszli jacyś chłopacy.Pewnie to ci koledzy bartka.Zirytowało mnie to że jak ich zobaczył wyspuscił mnie i poszedł do nich.Podeszłam i się przywitałam
Przemek pro-Pp
Patryk(Qry)-Q
Q-siemaaa mordeczko
Pp-no elo elo a to kto?-zielonowłosy wytknoł mnie palcem
B-to moja dziewczyna-popatrzał na mnie i się uśmiechnoł
F-palcem się nie wytyka matka cie nie nauczyła
Pp-pyskatą sobie wzięłes
Q-no Bartuś takie lubi
B-dobra uspokójcie się idziemy do wody?
Wszyscy jak by co sie przedstawili
O-no jasn3 chodźmy
J-my będziemy się opalac
W-rel moze później
P-no jak chcecie
Ś-nie ma stypyyy
F-dziewvzyny bartek zawsze się tak zachowuje przy tych chłopakach?
H-niestety ale co poradzić
J-mam nadzieję że przez nich się nie rozstaniecie
F-no co ty haha

Sorry ze taki krótki i wczoraj nie było ale grupa się sypała i trzeba było ją ratować.I dziękuję za  2,45tyś wyświetleń I 77✨️

Zakochaj się bez granic/FartekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz