PROLOGUE.

122 6 0
                                    

( “favorite” kid of Demeter )

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( “favorite”
kid of Demeter )


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

"  NIE MARTW SIĘ PERCY, NAJWYŻEJ WSADZĘ JEJ TO COŚ GŁĘBOKO W DU⸺ "

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

NIE MARTW SIĘ PERCY, NAJWYŻEJ WSADZĘ JEJ TO COŚ GŁĘBOKO W DU⸺ "

Panie i Panowie, uznawana za ulubienicę Demeter, jej córka, Victoria Gold.

Victoria Gold, według Pana D., ale i nie tylko ulubienica z wszytskich dzieci jakie ma bogini Demeter. Z początku wszyscy sądzili w obozie, że może jednak jest córką Posejdona (tak bardzo uwielbiała siedzieć nad jeziorem i przyglądać się liliom wodnym), jednak ostatecznie stała się córką Demeter.

Jej ulubioną plotką obozowiczów jest także pogłoska o tym, że Demeter miała mieć romans a Apollo dlatego też jej zamiłowanie do sztuki, rysunku i muzyki; mogłaby spędzić cały dzień w słuchawkach i nigdy by się jej to nie znudziło.

Młoda Gold oprócz obozu dla półbogów, miała drugi dom, w Nowym Jorku. Razem z ojcem i jego nową narzeczoną, mieszkała całkiem w spokojnej dzielnicy. Lubiła tam wracać mimo, że wolała spędzać letni czas z Annabeth i Grover'em. Do wspólnego gotowania z tatą, pokoju z zdjęciami na ścianach, małej plantacji roślin na ziemi i na parapecie, rodzinnego psa i wielu innych.

W Obozie Herosów była nie od tak dawna, ale to wystarczało by prawie każdy ją polubił a ona poznała innych. Jako dziecko Demeter często gotowała, zajmowała się roślinami lub zwierzętami. Sama miała w swojej kabinie swojego kota (Pan D z początku nie zgadzał się, jednak końcowo pozwolił jej go zatrzymać).

Miała przezwisko “ulubione dziecko Demeter”. Brzmi niemal śmiesznie, gdyż wiadome jest, że bogowie nie przywiązują większej uwagi do swych dzieci, lub obdarowywują je jakoś specjalnie. Cóż w przypadku tej dziewczyny, było nieco inaczej. Demeter prócz zdolności jakie otrzymały reszta jej dzieci, Victoria otrzymała zdolność uzdrawiania roślin a nawet ludzi, ale moc działa tylko w niektórych przypadkach. Rozumiała też zwierzęta gdzy chciała i doskonale wkładała łukiem, który dostała od matki na urodziny.

Nie fair w stosunku do innych, prawda?

Scenariusze w których większości była nieco zazdrosna, były prawie nieprawdą co było dobre. Oczywiście zdażyły się przypadki, ale i tak bardzo mało. Dziewczyna nie odczuwała się jakoś bardziej ważniejsza lub coś w tym stylu, nadal była tą zwyczajną Gold z uśmiechem, życzliwością i dobrymi pomysłami. Była też bardzo dobrą zawodniczką a nawet perfekcyjną jednym słowem. Osoby jej znacznie bliższe były dla niej najważniejsze, dlatego była gotowa do obrony i pomocy ich w każdym razie.

Gdy więc do obozu zjawia się kolejne dziecko któregoś z bogów, postanawia pomoc Panu D, Luke'owi tak jak zawsze, racja?

Racja, ta chwila wywróci jej życie do góry nogami.

𝐆𝐎𝐋𝐃 𝐑𝐔𝐒𝐇 ᵖᵉʳᶜʸ ʲᵃᶜᵏˢᵒⁿ₁Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz