Hej, udało mi się znaleźć całkiem fajne tłumaczenie!
Oczywiście, niektóre nazwy są inaczej tłumaczone, więc będę musiała nad tym popracować, żeby wszystko było spójne, ale chciałam jak najszybciej wstawić rozdział, więc jeśli coś znajdziecie dajcie znać.
Miłego czytania 😘
Skryta Światłość
„Wszystkie oddziały królestwa ludzkiego, wszystkie oddziały z Boskiej Krainy, posłuchajcie mojego rozkazu! Ta walka o eksterminację diabła jest sprawą życia i śmierci! Nie boimy się śmierci! Chodźcie za mną, aby walczyć!"
Na wzgórzu góry Longmen Feng Qianjun stanął twarzą w twarz z księżniczką Qinghe, oddychając ciężko.
- W końcu to nie ty nią jesteś – odparł chłodno Feng Qianjun. – Wiem, że nie, więc kim tak naprawdę jesteś?
Księżniczka Qinghe zamknęła oczy i mruknęła:
- Mam wszystkie jej wspomnienia z czasów, gdy żyła. Powiedz mi, kim jestem? Qianjun?
- Wyrywasz zmarłych z ich wiecznego snu! – Ryknął ze złością Feng Qianjun. - Ty... Jesteś w stanie zrobić coś tak bezdusznego, wynoś się z jej ciała natychmiast!
Feng Qianjun wyciągnął ostrze Senluo obiema rękami, a światło odbiło się od niego, gdy wystrzelił w jej kierunku!
Księżniczka Qinghe wyskoczyła w powietrze i mruknęła:
- Qianjun, czy nie chcesz, żeby twój brat żył dobrze? Dlaczego wciąż tak uparcie zaprzeczasz prawdzie? Wiem, że w ciągu ostatnich kilku dni ciągle żałowałeś...
Z wściekłym rykiem ostrze Senluo Feng Qianjuna wyssało urazę z obozu Diabłów Suszy i nagle wszystkie rośliny w okolicy uschły, gdy w górach pojawiła się ogromna winorośl. W jednej chwili wzbiła się w powietrze, owijając się wokół księżniczki Qinghe i ciągnąc ją w dół!
Xiao Shan cofał się bez przerwy pochylony, gdy wilk otworzył paszczę, a z jego gardła wydobył się zniekształcony dźwięk. Zaraz potem Xiao Shan poczuł, jak jego organy wewnętrzne poruszają się niespokojnie jak fale na wzburzonym morzu, jakby gigantyczny hak zaczepił się o jego hunpo, gwałtownie wyrywając jego świadomość z wnętrza ciała!
Xiao Shan wydał z siebie bolesny okrzyk, a jego obie dłonie mocno ściskające wilcze pazury drżały nieustannie; nie mógł uciec.
Wtedy w jego piersi zabłysło trochę światła Lampionu Serca. Chociaż światło było słabe, pomogło zablokować zdolność szarego wilka do przywoływania dusz, siłą wpychając jego hunpo z powrotem w jego ciało!
Z daleka, pośrodku namiotu pod gołym niebem, dobiegł dźwięk gwizdka, który odbił się echem po rozległych równinach!
Xiao Shan z trudem naciągnął łuk i przyłożył strzałę do cięciwy, ale szary wilk ryknął z oburzeniem, rzucając się w jego stronę. Ugryzł go w ramię i zeskoczył z nim z klifu!
Xiao Shana spadał, a skok zmusił go do odchylenia się do tyłu, ale wciąż trzymał się mocno łuku i strzały, którą wystrzelił w kierunku horyzontu.
![](https://img.wattpad.com/cover/369533439-288-k543847.jpg)
CZYTASZ
Dinghai Fusheng Records | Tom 4: Dinghai Tide [PL]
FantasiCzwarty tom przygód Chen Xinga i Xiang Shu. »»----- ♡ -----«« Tytuł: Dinghai Fusheng Records Tytuł oryginalny: 定海浮生录 Oryginalny link: http://www.jjwxc.net Autor: Fei Tian Ye Xiang Rok wydania: 2019 Rozdziały: 138 Tłumaczenie na podstawie angielskie...