Życie lubi płatać nam figle

Część Bez tytułu 18

Nawet nie wiem a Huber wyjechał na zgrupowanie do Spały a do mnie dopiero dociera jak mój organizm jest od niego uzależniony, nie umiem skoncentrować się na pracy ani nie mogę wieczorem zasnąć i długo kręcę się na łóżku ,wiem że on też tęskni więc kiedy rozmawiamy tylko przez kamerkę udaję przed nim ,że wszystko jest w porządku ale nie mogę doczekać się kiedy dziś przyjedzie ponieważ Gribic dał im weekend wolny więc szykuję dla niego jego ulubione danie makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami i zerkam cały czas przez okno czy już przyjechał i  z nerw przygryzam wargę

-Już jestem -słyszę jak mówi z korytarza a ja do niego biegnę i wtulam się w niego jak małe dziecko

-Co tak długo?-pytam i go całuję w usta  a on odwzajemnia mój pocałunek i jego ręce błądzą po moim ciele

-Zabrał się ze mną Tomek i musiałem go zostawić po drodze u twojej siostry-mówi i całuje mnie po szyi

-Yhym ,chodź na obiad-mówię i łapię go za rękę

-Najchętniej zjadłbym ciebie -mówi i gryzie mnie w ucho

-Mamy cały weekend aby się sobą nacieszyć-mówię

-Czyli nie będziemy wychodzić z łóżka?

-Tego nie mogę ci obiecać -mówię i podaje Norbertowi talerz z jedzeniem i kiedy skończyliśmy posiłek ,nastawiłam zmywarkę z naczyniami

-Chodź tu-mówi i siada mnie na swoich kolanach i smyra mnie swoim zarostem po szyi

-Wiesz kiedy chłopaki mi opowiadali jak im brakuję swoich partnerek to z nich się śmiałem ale odkąd mam ciebie to jestem uzależniony od ciebie ,kocham cię i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie ,nawet jak czasami jesteś dla mnie niemiła-mówi

-Ja ciebie też kocham ,a jestem czasami dla ciebie niemiła bo jesteś bałaganiarzem-mówię i zaczynamy się śmiać

-Wiem kochanie ale zobaczysz moje postępy i już nie jestem takim bałaganiarzem

-No zobaczymy -mówię

-Widać jak wierzysz w swojego chłopaka-mówi i mruży oczy

-Oj kochanie bardzo w ciebie wierzę-mówię i go całuję

-To co oglądamy jakiś film w łóżku?-pytam

-Jestem za -mówi  i idziemy do sypialni i Norbert wybrał jakiś film

-Pytałem się Tomka co jest między nim a Wiktorią

-I co ci powiedział?

-To co tobie Wiki-mówi i mnie całuję w czoło

-Tak myślałam,ogólnie rozpuścisz mnie,wyjedziesz i znów nie będę mogła funkcjonować-mówię i smyram go po twarzy

-Też to jest dla mnie katorga ale musimy dać radę-mówi a ja się w niego wtulam i nawet nie wiem kiedy zasypiam,Norbert mnie po jakimś czasie budzi i bierzemy wspólny prysznic i wybieramy się na kolację do włoskiej restauracji ,widzę jak niektóre dziewczyny do niego wzdychają ale wiem że jego serce bije dla mnie , kiedy czekamy na posiłek cały czas trzyma mnie za rękę

-Wiesz jednak to była dobra podjęta decyzja ,że przyleciałam na galę sportowców bo gdybym nie przyleciała ,nie poznałabym ciebie i cały czas bym żyła nadzieją że naprawię z nim związek-mówię i uśmiecham się do niego

-A ja się cieszę ,że pozwoliłaś się pokochać -mówi i całuję mnie w dłoń i po chwili dostajemy posiłki i kiedy wychodzimy z restauracjami spotykamy moją siostrą i Tomka

-Chodźcie do nas-mówi Wiktoria

-Do was?-pytam i uśmiecham się do niej

-No tak-mówi

-Może jutro się umówimy co, z Norbertem dziś mamy w planach tylko siebie-mówię

-No to do jutra -krzyczą i odchodzą a my jesteśmy szybko u siebie w mieszkaniu gdzie w korytarzu pozbywamy się swoich ubrań i idziemy do sypialni gdzie wyrażamy tam swoją tęsknotę za sobą a potem bierzemy wspólną kąpiel i po raz pierwszy odkąd nie ma Norberta od razu kiedy moja głowa czuję poduszkę ,zasypiam.......