20. Słońce mojego życia

102 3 1
                                    

Pov: Wika
Kinga wyszła. Ja też zaczęłam się zbierać. Wzięłam wszystkie ciuchy i ogólnej rzeczy. Zmierzałam ku wyjściu lecz moją drogę zagrodził Przemek
P - Nigdzie nie pójdziesz
W - Wypuść mnie - powiedziałam na razie spokojnie
P - Wybacz mi błagam
W - Odsuń się !
P - Proszę
Minęłam go a ten złapał mnie za rękę. Zabolało mnie
W - Ej to boli
P - Wybacz mi !
W - Patryk! PATRYK !
Pa - Co tu się dzieje ?! Zostaw ją ! Nie rozumiesz że ona nie chce już z tobą być ?!
P - Ale ja ją kocham !
Pa - To po co Ci była Kinga !? A z resztą jak ją kochasz to pozwól jej być szczęśliwą, a z tobą taka nie będzie!
Wyrwałam się i uciekłam z hali. Patryk też po chwili wyszedł. Otworzył mi drzwi po mojej stronie więc wsiadłam dziękując.
W - Dzięki, nie wiem co bym bez ciebie zrobiła
Pa - Spoko
Poczułam wibracje. Przemek do mnie dzwoni. Stwierdziłam że odbiorę a co tam
W - Halo
P - Przepraszam
Pa - Odpierdol się. Czego nie rozumiesz !
W - Przemek posłuchaj. Bądź słońcem mojego życia i nie zbliżaj się do mnie na mniej niż sto pięćdziesiąt milionów kilometrów okej ?
I się rozłączyłam.
W - Słuchaj mogłabym zamieszkać u ciebie na jakiś tydzień bo Przemek pewnie będzie w domu
Pa - Możesz mieszkać u mnie ile chcesz
Zarumieniłam się na jego odpowiedź
W - Dobra to zajedź pod moje mieszkanie to wezmę ciuchy itd.
Pa - Okej
Jak podjechaliśmy zauważyłam że stoi tam auto Przemka. Od razu się spiełam. Na szczęście Patryk uparł się że idzie ze mną i nie musiałam prosić. Gdy weszłam do mieszkania na kanapie siedział i płakał Przemek.
P - O wróciłaś ?!
W - Nie ja tylko po rzeczy
P - No proszę Cię wybacz mi - mówiąc to podchodził do mnie
Pa - Czego nie rozumiesz w słowie nie ? Mam Ci je przeliterować ?
Poszłam po swoje rzeczy.

Następnego dnia
Przemek wypisywał do mnie całą noc, więc go zablokowałam. Spałam razem z Patrykiem, który jeszcze śpi więc zeszłam na dół zrobić mu śniadanie. Jest 9 a na 10 mam nagrywki na genzie ale dzisiaj są urodzinki Patryka więc muszę sobie załatwić wolne. Napisałam na naszej grupie

Genziaki

Wiczka🍒
Mogę dzisiaj nie przyjść na nagrywki ? Patryk ma urodziny i chciałam z nim spędzić dzień
Fausti
Ulala romanse jakieś
Wiczka🍒
Bardzo śmieszne
Nati
No dobra
Wiczka🍒
Dzięki kochana

Jak miałam załatwione wolne zaczęłam załatwiać niespodzianki. Patryk też miał dzisiaj nagrywać odcinek z prezentami więc muszę mu coś jeszcze kupić na odcinek, który mam nadzieję że wygram.
Zrobiłam mu jajko sadzone z boczkiem. Zaniosłam do łóżka i go obudziłam.
W - Wstajemy Patryś
Pa - Jeszcze 5 minut
W - Wstawaj sam albo Cię obleje zimną wodą
Pa - No już wstaje
W - Wszystkiego najlepszego kochany
Pa - Dziekuję

Skip time do odcinka Patryka
Możecie sobie włączyć ten odcinek i wyobraźcie sobie że Kinga to Wika.

Pov: Patryk
Naprawdę ją kocham. To jak dzisiaj mi zrobiła śniadanie do łóżka albo te wszystkie niespodzianki. Byłem pod wrażeniem. Wzięła wolne w genzie specjalnie DLA MNIE. Mega miło z jej strony. Kinga nadal mnie podrywa ale Przemek jest gorszy. Pisze do niej na IG czy fb. Ciągle ją tak jakby prześladuje. Mam nadzieję że się szybko odczepi.
---------------------------------
Od autorki
Nie mam nic do Przemka i to wszystko dla potrzeby książki. Pisze to na zapas bo aktualnie jak to czytacie jestem na obozie.
Bajo jajo
526 słów




Może jeszcze nie wszystko stracone ? - Mortalcio i KartoniiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz