.4."nazwisko Monet"

948 34 25
                                    

Trzyma się z swoimi przyjaciółmi i chłopakiem Lucas BlackWood, Jason Evans, Max Davies oraz Felix White, zajmuje się sztuką walki gotowaniem jazdą na motorze rysuje i czyta książki, w wieku ośmiu lat popadła w depresję przez matkę i jej siostre, dziewczyna przez kilka dni w nocy wymykała się z domu dziecka na spotkania w domu który kupił Jason Evans, adres *******

Zrobiłem chwilę przerwy, ale jakim cudem miała aż sześć prób samobójczych?

-Razem tworzą niebezpieczny gang ''BadVillian" liderem jest Jason, niebezpieczni są dla tego że robią interesy z nie odpowiednimi ludźmi oraz każdy z nich kiedyś kogoś zabił. Jason Evans oraz Lucas BlackWood sprzedają broń Max Davies i Felix White zajmują się sprzedażą alkoholi oraz nar_&ty#$w a Eiliah Monet jest płatną zabójczynią, ściga na nielegalnych wyścigach oraz zajmuje się kwasami. Czemu policja ich nie złapała? To proste są najlepsi i nikt nie wie że Eiliah Monet jest w tym gangu co pozwala jej normalnie żyć- skończyłem czytać i popatrzyłem na twarzy braci

-CO!?- rykną Dylan

-ha ha i co nadal chcecie ją szukać- zaśmiała się Hailie przez co wszyscy popatrzyliśmy na nią wściekłym wzrokiem

-jeszcze dziś lecimy do Los- Powiedziałem- czy wszyscy się zgadzają?

-TAK- krzyknęli wszyscy oprócz Hailie

-Żałosne, ja nigdzie nie lecę- powiedziała tak jak by mnie to obchodziło

-Dobrze- odpowiedziałem spokojnie a ona cała wkurzona pobiegła na górę

Eiliah

Jest godzina 13 a ja wychodzę z swojego pokoju na dole spotykam jedynie Felix'a

-Gdzie reszta- spytałam

-Poszli na "spotkanie"- zrobił cudzuysłów-ci co ostatnio od nas kupowali nas oszukali

-ok- nie wiem czy wam mówiłam ale razem tworzymy taki gang ''BadVillian" - nudyyyy

-Zrobimy jakieś jedzonko?- spytał fe z tym swoim uśmiechem

-Okej fe to ja wybieram co dziś pieczemy- powiedziełam, każdy z nich czegoś mnie nauczył oni są dla mnie jak bracia czasami nawet tak siebie nazywamy- hmm... Dziś będzie.. sernik

-Takie łatwe?

-i makowiec- dodałam

W dwójkę zaczęliśmy przygotowywać różne składniki do Makowca i Sernika

-To co ja robię sernika ty makowca- powiedział Fe

-oks

Odpowiedziałam i zaczełam mieszać składniki w zielonej plastikowej misce

-El mam pytanie

-Tak fe?

-czy będziesz zła kiedy się dowiesz że, no całkiem przypadkiem ja i Max sobie spacerowaliśmy przy twoim projekcie i całkiem przypadkiem zniszczyliśmy jedną rzecz- powiedział a ja zgniotłam jajko które trzymałam w ręce

-Fe radzę ci uciekać- powiedziałam i rzuciłam w niego garścią mąki

I tak oto zaczeła się walka na życie i śmierć jedzeniem ja rzucałam wszystkim czym popadnie czy to jajko, butelka z olejem

W dość krótkim czasie czysta kuchnia zamieniła się w pole do walki, gdy skończyły mi się jajka przeszłam na mąke a on rzucił we mnie miskę z masą do sernika ja zrobiłam szybki unik

Nawet nie wiem kiedy reszta wróciła i się nam przyglądała mi-całej w mące, włosami w oleju i z kilkoma jajkami na głowie, oraz brudnymi ubraniami oraz Felix'owi który jest cały w jajkach twarz wytwarzaną w mące cały oblany olejem i brudnymi plamami od maku

Zepsuta MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz