-Prawda poznałam tych głąbów jak uciekłam z domu i nie miałam gdzie spać tak się wszystko zaczęło- powiedziała i trochę posmutniała popatrzyła w oczy Jason'a i się uśmiechnęła, to tak wygląda jak by się porozumiewali bez słów
-Kochanie uważaj na siebie- powiedział i ją pocałował
-Ekhem-odchrypnąłem
Eiliah
Stoję przy aucie monetów i żegnam się z moimi bliskimi
-Uważaj na siebie, w razie niebezpieczeństwa wiesz co robić?- spytał Lucas
-Tak, tak wiem- odpowiedziałam ostatni raz go przytuliłam i wsiadłam do auta
Po chwili ruszyliśmy ja siedziałam obok Tony'ego
-Ja pierdole, dobra czy Hailie nadal jest damusią?- spytałam
-Tak..- odpowiedział mi Shane
Ja już nic nie odpowiedziałam tylko zaczęłam coś robić na moim zepsutym telefonie
Tony
Siedzę obok młodej i widać że trochę jest smutna ale jej telefon!?
Wygląd jak by wojnę przeżył, dosłownie ekran cały pobity że ona coś tam widzi to jest cud
Nagle jej telefon zadzwonił odebrała i przyłożyła do ucha
-Głąby dopiero co wyjechałam- powiedziała i zaśmiała się- Jason jak ja ci kiedyś pierdolone w ten łeb- czyli znów gada z nimi- ja też za wami tęskie, po co?
Włączyła głośno mówiący
-Słychać nas?- spytali jednocześnie
-Tak- odpowiedziała im Eiliah
-Mam dla was rady co robić gdy ma okres, po pierwsze dawajcie jej to co che do jedzenia czy to Marmolada z truskawką czy ogórki z bitą śmietaną, po drugie nie wkurwiajcie jej jeśli chcecie żyć, ja raz prawie byłem na tamtym świecie- powiedział i się zaśmiał
-Pierdolisz-powiedział wystraszony Dylan
-No to było jakoś rok temu kiedy Max wkurzył El i ona chciała go udusić ale on później dał jej pudełko czekoladek i było ok- powiedział chyba Felix
-Fe radzę ci zamilknąć- powiedziała Eiliah
Kilka godzin później
-Witaj w nowym domu- powiedział Will i wysiadł z auta
-O ja pierdole, co wy Mafiozi jacy jesteście czy co?- spytała gdy wysiadła z auta
Eiliah
-Nie jesteśmy Mafiozami tylko Vince pracuje w organizacji- powiedział Dylan po czym Vince spiorunował go wzrokiem
-W sumie jesteście monet to się nie dziwię
-Tony cię oprowadzi- powiedział Vince i reszta zniknęła zostałam tylko ja i Tony
-ee..e no to tak choć za mną- powiedział i ruszyliśmy
-Ej a jest tu sala taneczna?- spytałam
-No tak- odpowiedział
Kilka minut później
-No i teraz twój pokój- powiedział i pokierował- wiemy że nie masz dobrych relacji z Hailie a więc twój pokój jest obok mojego
-Dobra- powiedziałam i otworzyłam drzwi pokój wygląda tak samo jak ten w Los Angeles
-Nie wiemy jaki masz styli..
-Jest taki sam jak w domu Jason'a jest idealny- powiedziałam i weszłam do środka
-Okej, no to możesz się przebrać czy coś, a i o 18 jest kolacja więc ubiesz jakąś sukienkę
Powiedział i poszedł na dół a ja zamknąłem drzwi i usiadłam na łóżku
Kolacja, co ja mam ubrać, zapewne pojedziemy do restauracji, oni w garniturach będą Hailie zapewne w różowej sukience
O! Wiem mam taką jedną czarną ona będzie idealna
Która jest godzina, 17: 45 o cholera muszę zacząć się szykować jeśli chce zdążyć
Sukienka taka
Obuwie takie
Włosy wyprostowane makijaż i naszyjniki
-O ja pierdole jak ja zajebiście wyglądam- powiedziałam sama do siebie przed lustrem
Dobra czas zejść na dół ciekawe czy coś powiedzą na tą sukienkę
Wyszłam z pokoju i skierowałam się na dół, już po chwili byłam na schodach momentalnie wzrok braci pobiegł na mnie widać było w nich zdziwienie
Gdy popatrzyłam na Hailie, musiałam się powstrzymać od śmiechu, totalnie ona wygląda jak by ktoś ją zawiną w papierek po rozpuszczonym cukierku
____________________________________
Słowa: 580
CZYTASZ
Zepsuta Monet
Novela JuvenilHistoria opowiada o biliźniaczkach Monet. Hailie która jest ulubienicą Jej mamy, zawsze dostaje to co chce ma najpiękniejszy pókuj, jest rozpuszczoną nastolatką która ciągle dostaje atencję, ma najlepsze oceny. Za to jej o dwie minuty starsza siost...