Wyszłam z pokoju i skierowałam się na dół, już po chwili byłam na schodach momentalnie wzrok braci pobiegł na mnie widać było w nich zdziwienie
Gdy popatrzyłam na Hailie, musiałam się powstrzymać od śmiechu, totalnie ona wygląda jak by ktoś ją zawiną w papierek po rozpuszczonym cukierku
Gdy już stałam na dole wszyscy wpatrywali się we mnie z otwartą buzią
-E-eiliah- powiedziała Hailie gdy na nią spojrzałam przypomniałam sobie to co mi robiła, ona i matka- cześć- dodała promiennie
-Hailie- powiedziałam tylko bardziej lodowato- nie myśl że zapomniała co ty i mata mi robiłyście- wypowiedziałam te słowa jeszcze bardziej lodowato
-O-oczym ty g-gadasz?- spytała Lekko przestraszona Hailie, no tak gdyby bracia wiedzieli...
-Jedziemy?- to pytanie skierowałam do piątki braci
-Zmień tą sukienkę- powiedział Dylan na co ja się tylko zaśmiałam
-Dylan nie będziesz mi mówił jak mam się ubierać, dziś postanowiłam na sukienkę z pazurem, a jak ci coś nie pasuje to się nie patrz- powiedziałam głosem bez emocji
-Ja,Will i Dylan jedziemy razem a Eiliah, Hailie, Tony i Shane razem- powiedział Vince
No nie wierzę nie dość że muszę z nią mieszkać to jeszcze autem jechać
Bez słowa ruszyłam w stronę auta w którym mam siedzieć z Hailie
Gdy usiadłam z tyłu wspomnienia mnie dopadły
-Eiliah! Tęskinłam- krzykneła Hailie gdy mnie przytuliła
-Hailiś ja też, kocham cię siostro
-ja ciebie też
Na to wspomnienie oczy mi się zaszkliły, między mną a Hailie kiedyś było jak najlepiej byliśmy jak prawdziwe siostry bliźniaczki
Ale później Matka zaczeła faworyzować Hailie, i miłe, prawdziwe "kocham cię" zamieniło się w smutne i raniące "Nienawidzę cię"
-Mamusiu czemu nie kupimy zabawki też Eili? To moja siostra- powiedziała pięcioletnia Hailie
-Eiliah da sobie radę bez zabawki- powiedziała i wzięła Hailie na ręce i poszły do auta a ja sama zapłakana zostałam
To wszystko pamiętam tak jak by to było wczoraj, na to wspomnienie poleciała mi jedna łza
-Eiliah wszystko okej?- spytał się Tony, czyli zauważył, szybko starałam łzę spostrzegawczy jest
-Tak- skłamałam, jestem dobra w kłamaniu w końcu to trzeba umieć jeśli chcesz być w BadVillian
-Na pewno?- teraz spytał się Shane
-Atencjuszka- pchnęła Hailie
-Zamknij się Hailie- powiedzieli jednocześnie
Ja już nic nie powiedziałam tylko odwróciłam twarz w stronę okna, właśnie teraz zaczęło padać, nie mocno ale tak lekko
-eee..no to co powiecie na muzykę?- spytał Shane
-Oo puścisz muzykę dla swojej ulubionej siostry- powiedziała pewna Hailie
-Jednak Radio się zepsuło- powiedział Shane a ja razem z Tony'm popatrzyliśmy na siebie i się zaśmialiśmy
Coś czuję że po lubię tą dwójkę, o ile nie zepsuje mi tego jedna osoba, ekehem Hailie
-Jesteśmy- Powiedział Shane i wyszedł
Już chciałam sama otwierać drzwi, ale ktoś zrobił to za mnie czyli Shane?
Otworzył i podał mi dłoń którą złapałam
-Spotkanie o 12 w nocy na balkonie u mnie?- spytał szepcząc
-Spoko- odpowiedziałam również szepcząc
Po chwili znaleźliśmy się przy stoliku ja siedziałam między Tony'm i Shane'nem
Każdy już złożył zamówienie tylko nie ja, nie jestem głodna ale może zamówię sałatkę
-Ja poproszę tą sałatkę i czarną kawę bez cukru- powiedziałam do kelnera a on odszedł
-Tylko tyle? I w dodatku kawa?- Spytał Dylan
-Tak Dylan'ie tylko to- powiedziałam
Gdy przyszły zamówienia Kelner gapił się na mnie jak nie wiem co
-Proszę przestać się na mnie gapić-powiedziałam lodowato
-Ale ciężko nie gapić się na taką piękną panią
-Jeśli zaraz nie przestaniesz się gapić tak ci przypierdolę że własna matka cię nie pozna rozumiesz- powiedziałam i z całej siły mu walnąłem w ryj- a to na dowód
Powiedziałam a kelner z złamanym nosem stał zdziwiony
-I na przyszłość mam chłopaka- powiedziałam a kelner odszedł
-Co to było?- spytał Zdziwiony Shane
-Jak ty mogłaś tak zrobić! Nie widzisz jaki on przystojny!?- krzyknęła wściekła Hailie
-Zamknij się, mam chłopaka rozumiesz?- powiedziałam lodowato i spojrzałam jej w oczy
Przez resztę wieczoru gadaliśmy z braćmi ale ja za bardzo się nie odzywałamGdy wróciliśmy do domu ja poszłam na górę i ustawiłam sobie budzik na 12 w nocy
I oddałam się do krainy snów
_____________________________________
Słowa: 685
Jak myślicie czy będzie tak jak kiedyś między Hailie a Eiliah? Kiedy matka nie faworyzowała Hailie?
CZYTASZ
Zepsuta Monet
Teen FictionHistoria opowiada o biliźniaczkach Monet. Hailie która jest ulubienicą Jej mamy, zawsze dostaje to co chce ma najpiękniejszy pókuj, jest rozpuszczoną nastolatką która ciągle dostaje atencję, ma najlepsze oceny. Za to jej o dwie minuty starsza siost...